- Tarnowski obiekt ma być żelazną rezerwą, na wypadek gdyby liczba chorych znów zaczęła rosnąć w szybkim tempie - mówi Łukasz Kmita, wojewoda małopolski. Zależy nam na tym, żeby być w gotowości i mieć przygotowany szpital tymczasowy. Czy go uruchomimy? To będzie zależało od sytuacji. Cieszę się, że podkreślił to także prezydent Ciepiela. Nie ma dyskusji co do tego, czy szpital powinien powstać, czy nie, ale wspólnie stoimy na stanowisku, że ta infrastruktura powinna być gotowa i w razie potrzeby będzie użyta.
W ostatnich dniach sytuacja w małopolskich szpitalach nieco się ustabilizowała. Aktualnie w placówkach w Tarnowie i regionie nie brakuje miejsc dla pacjentów chorych na COVID-19. Nie oznacza to jednak, że można rezygnować z przygotowań. Te cały czas są kontynuowane. Według wojewody Agencja Rezerw Materiałowych przekazuje już sprzęt, który znajdzie się na wyposażeniu szpitala tymczasowego w Jaskółce. Szpital wojewódzki kompletuje również kadrę medyczną, która będzie tam pracować. Najbliższy miesiąc przeznaczony będzie też na załatwienie wszystkich formalności, które są potrzebne do uruchomienia takiej placówki jak szpital tymczasowy.
Jak na razie w Małopolsce uruchomiono dwa szpitale tymczasowe dla pacjentów z COVID-19 - w Centrum Urazowym Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Krakowie oraz w 20 Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Krynicy-Zdroju. 7 grudnia chorych ma zacząć przyjmować Szpital tymczasowy w EXPO Kraków. Natomiast szpital tymczasowy w Arenie Jaskółka Tarnów ma pozostawać w gotowości. Przygotowywane są tam 204 łóżka na poziomie II. Szpitalem patronackim (prowadzącym) jest Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza – Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Tarnowie. Spółką Skarbu Państwa, która przygotowuje ten obiekt, jest PKO BP. Prace mają zostać sfinalizowane według wstępnego planu z końcem grudnia. Zostanie uruchomiony jeśli wymagać tego będzie sytuacja epidemiczna oraz bieżące potrzeby w regionie tarnowskim.
Polecany artykuł: