Jakiś czas temu Tarnów otrzymał 15 milionów złotych z tzw. Funduszy Norweskich, dzięki którym ma zostać zrealizowany program Tarnów Nowe Spojrzenie. Środki zostały przeznaczone na kilka zadań, a do udziału w ich opracowaniu władze miasta zaprosiły Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej.
Celem jest stworzenie dzielnicy żydowskiej, czy raczej odtworzenie i rewitalizacja ścisłego centrum Tarnowa, w której znajdują się zabytki żydowskie. Obejmuje to między innymi stworzenie przewodnika po historycznej dzielnicy, ale też przeprowadzenie szeregu większych inwestycji.
– Rozmawiamy na ten temat od lat. Na pierwszy ogień wyznaczyliśmy sobie część tej dzielnicy, którą z jednej strony zamyka ulica Wąska, a z drugiej ulica Żydowska. Interesuje nas zwłaszcza to, co znajduje się tymi ulicami, czyli dwa place: Plac Rybny i plac przy Starej Synagodze. Później będziemy chcieli tez obszar rozszerzyć – zapowiada Adam Bartosz, prezes Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie.
Pomysłodawcy tłumaczą, że chcą tym samym przywrócić historyczny charakter tej części Tarnowa, nawiązując do krakowskiego Kazimierza. W planach jest postawienie szklanych ścian oraz odsłonięcie posadzki wokół Starej Synagogi, która na ten moment znajduje się prawie metr pod ziemią. Mozaika zostanie dodatkowo przykryta warstwą szkła i wystawiona na widok odwiedzających.
Pomysł obejmuje również stworzenie Gaju Sprawiedliwych. Ma on upamiętniać 17 osób z Tarnowa, których nazwiska zostały uwzględnione przez Yad Vashem.
To jednak nie wszystko. Komitet ma mnóstwo projektów, dotyczących między innymi zagospodarowania samego Placu Rybnego. Na razie nie podano szczegółów, ale wiadomo, że wkrótce zostaną ogłoszone konsultacje społeczne w tej sprawie.
Stworzenie dzielnicy żydowskiej ma promować Tarnów i jednocześnie zapewnić mu prawdziwy hit turystyczny. Zwłaszcza że już teraz do miasta przyjeżdżają obcokrajowcy, którzy chcą zobaczyć żydowskie zabytki. W niektórych dniach można spotkać nawet kilka grup zagranicznej młodzieży, modlącej się pod tarnowską Bimą.
– Mało kto w Tarnowie zdaje sobie sprawę z wagi promocyjnej tej dzielnicy. Ma ona ogromny potencjał w samej architekturze. Jak mało które miasto, Tarnów ma doskonale zachowane centrum, które nie zostało zniszczone w czasie obu wojen światowych. Od półwiecza widzę na rynku turystów i obserwuję ich reakcje. Jest to po prostu zachwyt nad stanem, w jakim ta architektura została zachowana – dodaje Adam Bartosz.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!