Sprawa pielęgniarek dalej bez rozwiązania. Rozmowy w tarnowskim szpitalu nie przyniosły rezultatu

2023-01-25 15:24

W środę (25 stycznia) doszło do próby wypracowania porozumienia w szpitalu wojewódzkim im. św. Łukasza w Tarnowie. Jak się okazuje bezskutecznie. Dyrekcja szpitala przedstawiła propozycję załagodzenia konfliktu. Pielęgniarki mają dwa dni na podjęcie decyzji. Potem widmo masowych zwolnień może stać się realne.

Pielęgnairki ze szpitala wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie

i

Autor: Wojciech Gardoń

W szpitalu św. Łukasza w Tarnowie bez zmian. Wygląda na to, że to jeszcze nie koniec napiętej sytuacji. Liczono na to, że konflikt zostanie rozwiązany po środowej (25.01) rozmowie przedstawicieli Związku Zawodowego Pielęgniarek z władzami szpitala.

Tak się jednak nie stało. Okazało się, że spotkanie nie miało wcale charakteru negocjacji i ograniczyło się do przedstawienia pielęgniarkom propozycji porozumienia. Pielęgniarki zapewniły, że wezmą pod uwagę warunki ugody. Nie zamierzają jednak rezygnować ze swoich postulatów.

– Chcemy, żeby dyrekcja uznała pielęgniarkom wszystkie kwalifikacje, które posiadają, a które nie są uznawane. Dotyczy to również kwalifikacji, które pielęgniarki będą zdobywać w przyszłości. Do tego dochodzi też wypłacenie pieniędzy, których dyrekcja nam nie wypłaciła z uwzględnieniem najwyższego współczynnika. Chcemy również, żeby szpital wyróżnił najstarsze pielęgniarki, które najmniej zarabiają – wyjaśnia Teresa Kwiek, przewodnicząca Związków Zawodowych Pielęgniarek i Położnych przy szpitalu św. Łukasza w Tarnowie.

Przedstawiciele związku zawodowego podkreślają, że najważniejszym problemem w całej sytuacji nie są wcale pieniądze. Zapewniają, że kwestia ewentualnych regulacji płac mogłaby być przez nie dyskutowana. Powodem sporu mają być głównie decyzje dyrekcji szpitala o likwidacji stanowiska starszego asystenta, a co za tym idzie – masowej degradacji, która miałaby dotyczyć wyłącznie pielęgniarek.

– Chodzi tu o wszystkie nasze koleżanki, a nie o pieniądze. W każdej innej dziedzinie można rozmawiać i dojść do porozumienia. Nie wyobrażamy sobie, żeby stanowisko starszego asystenta zostało zlikwidowane. A z informacji jakie otrzymaliśmy, to stanowisko nie będzie istniało w naszym szpitalu. Więc nie ma raczej możliwości na jakiekolwiek negocjacje – przyznaje Joanna Budzik, pielęgniarka ze szpitala św. Łukasza w Tarnowie.

Nie wiadomo, jakie jest stanowisko pielęgniarek w stosunku do proponowanych warunków porozumienia. Na podjęcie decyzji maja czas do piątku 27 stycznia. Po tym terminie władze szpitala wojewódzkiego mogą wykonać kolejny krok w kierunku masowych zwolnień. Gdyby tak się stało w ciągu 3 miesięcy pracę straci nawet 140 pielęgniarek.

Te jednak nie zamierzają rezygnować. Z ich strony padła propozycja, by do rozmów zaprosić przedstawicieli urzędu marszałkowskiego i NFZ. Dodatkowo będą zwracać się o pomoc do posłów z regionu tarnowskiego.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!

QUIZ: jak dobrze znasz przysłowia? W tych przysłowiach brakuje nazwy rośliny - wiesz jakiej?
Pytanie 1 z 11
Na początek coś bardzo łatwego. Wstaw nazwę warzywa do przysłowia: Każdy sobie ...... skrobie.
Brutalne zabójstwo podczas libacji w Mirkowie.