RUSZ SIĘ na wiosnę! Darmowe treningi z trenerami [AUDIO]

Dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z aktywnością świetne będą spacery, a po nich nordic walking. Maszerowanie z kijkami zyskuje coraz większą popularność. Jednak, aby ten sport przynosił oczekiwane pozytywne efekty dla naszego zdrowia, trzeba zadbać o odpowiedni sprzęt i prawidłową technikę chodzenia.

- Trzeba odróżnić kijki do nordic walking, od kijków trekingowych. Te drugie mają zwykłe paski przy uchwytach i są przeznaczone do pokonywania wzniesień w terenie. Kijki do maszerowania powinny mieć tak zwaną rękawiczkę i ściśle przylegać do dłoni. Dzięki temu możliwe jest wykonanie prawidłowego ruchu. Wzorujemy się na ruchu narciarzy biegowych, bo to technika zapożyczona z tej dyscypliny właśnie. Chodzimy raczej po płaskim terenie, a kijków używamy do odpychania się – tłumaczy Maciej Pokorny, trener ze Szkoły Biegania i Nordic Walking w Tarnowie.

Jeżeli chodzenie z kijkami to już za mało, można pomyśleć o wolnym bieganiu, czyli dyscyplinie slow jogging. Technika wymyślona przez profesora Hiroakiego Tanakę jest remedium na wiele problemów ze zdrowiem, a nawet chorób cywilizacyjnych, takich jak nadciśnienie czy cukrzyca. Slow Jogging posiada bowiem wszystkie zalety tradycyjnego biegania, ale nie męczy tak bardzo. Jest zalecany wszystkim, bez względu na wiek i kondycję. Polega na wykonywaniu bardzo małych kroków, ważne jest lądowanie na śródstopiu, a nie na pięcie, jak w chodzeniu, czy tradycyjnym bieganiu. Eksperci radzą, by utrzymywać tempo biegu na poziomie, który umożliwia rozmawianie. A biegać techniką slow jogging można dosłownie wszędzie, w lesie, mieście, na korytarzy, ogrodzie a nawet we własnej kuchni!

Tym, którzy czują, że mają siły na bardziej dynamiczną aktywność, polecamy tradycyjne bieganie. Zaczynając, pierwsze kroki najlepiej skierować do sklepu, w którym pracownicy profesjonalnie dobiorą obuwie do typu stopy. Dzięki temu bieganie będzie przyjemniejsze i będzie łatwiej uniknąć kontuzji. Na początku lepiej nie nastawiać się na maraton, ale dawkować wysiłek i stopniowo zwiększać pokonywany podczas treningu dystans. Kiedy czujemy wstręt do ruchu, czasem warto odpuścić trening, bo to może być sygnał, że organizm jest przetrenowany. Podobnie w przypadku bólu – zasada „ja to rozchodzę” nie jest dobrym rozwiązaniem.

Jeżeli chcecie zacząć przygodę z aktywnością w plenerze to warto zainteresować się ofertą darmowych zajęć, na które zaprasza Szkoła Biegania i Nordic Walking w Tarnowie. Instruktorzy powiedzą o podstawach prawidłowej techniki w każdej z tych dyscyplin i zaproszą na wspólne treningi. Dla chętnych organizowane są regularne spotkania sportowe. Od marca znowu można korzystać z bezpłatnych zajęć. Treningi odbywają się w środy na stadionie TOSiR przy ulicy Piłsudskiego w Tarnowie. Zbiórki dla maszerujących z kijkami o 17:00, godzinę później spotykają się miłośnicy wolnego biegania. Natomiast soboty przeznaczone są dla rasowych biegaczy. Wystarczy zapał, sportowy strój i wygodne buty. Reszty nauczycie się na zajęciach z grupą. Szczegóły znajdziecie na społecznościowym profilu Szkoły Biegania i Nordic Walking w Tarnowie.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]