Miasto zażądało od wykonawcy usunięcia usterek, jednak firma dotychczas nie odpowiedziała na wezwanie. W takim wypadku pomocna okazała się tzw. gwarancja należytego wykonania umowy. Dotyczy to kwoty trzydziestu tysięcy złotych.
- Prace wykonuje firma z zewnątrz, ale na koszt wykonawcy. Prace na Kantorii powinny zakończyć się w ciągu tygodnia – mówi w rozmowie z Radiem Eska Rafał Nakielny z tarnowskiego magistratu.
Tymczasem urzędnicy niebawem ogłoszą przetarg na drugi etap przebudowy Kantorii. Wśród nowych elementów, które znajdą się na obiekcie, będzie pływający amfiteatr, alejki i chata grillowa.
- Sam amfiteatr przewidziano mniej więcej kilkanaście metrów od brzegu. Konstrukcja będzie wykonana z desek kompozytowych. Natomiast chata gilowa to budynek niewielki znajdujący się poniżej, wszystko będzie wpasowane kolorystycznie do już istniejących elementów – dodaje Rafał Nakielny.
Urzędnicy na ten cel mają ponad dwa miliony złotych. Zakres prac jest na tyle duży, że nowe obiekty będą gotowe dopiero we wrześniu 2021 roku.