Zdaniem śledczych ordynator podjął błędną decyzję o leczeniu zachowawczym pacjenta z zapaleniem dróg żółciowych, nie uwzględniając antybiotykoterapii oraz odraczał zabieg endoskopii czy operacji i w ten sposób doprowadził do jego śmierci. Pacjent zmarł po 5 dniach pobytu w bocheńskim szpitalu w 2018 roku. Proces toczy się przed Sądem Rejonowym w Bochni.
- Prokurator zarzuca oskarżonemu, że podjął błędną decyzję o kontynuowaniu leczenia zachowawczego, nieuwzględniającego antybiotykoterapii oraz błędną decyzję o odraczaniu zastosowania względem niego leczenia zabiegowego w postaci zabiegu endoskopowego lub też alternatywnej procedury polegającej na zabiegu chirurgicznym. Biegli wskazali, że podczas hospitalizacji przeprowadzono u niego wszystkie niezbędne badania diagnostyczne pozwalające na postawienie prawidłowego rozpoznania i zaplanowanie prawidłowego leczenia. Zdaniem biegłych u pokrzywdzonego należało rozpoznać zapalenie dróg żółciowych i zakwalifikować go do leczenia zabiegowego w ciągu 48 godzin od jego przyjęcia do szpitala - mówi sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie.
"Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"