Do tej wystawy tarnowski fotoreporter przygotowywał się od dłuższego czasu. W trakcie swojej współpracy z Teatrem im. Ludwika Solskiego w Tarnowie dokumentował to, co działo się na scenie, we foyer i w kulisach, ale przy okazji powstawała też kolekcja portretów, ukazująca aktorów i ludzi teatru. Nie wszyscy znaleźli się na ekspozycji, bo jak zaznacza Artur Gawle, istotą portretu jest wydobycie właśnie charakteru, cech obiektu za pomocą wyzwolenia migawki, a nie wszystkie zdjęcia spełniały ten warunek.
- Prace, które odważyłem się Państwu zaprezentować, to moja podróż po kilkuletniej współpracy z Teatrem im. Ludwika Solskiego w Tarnowie. Na wystawę składają się portrety prasowe, zamówienia tworzone na potrzeby portfolio aktorskiego, a także te ze zbiorów prywatnych. Najstarsze sięgają początków mojej pracy zawodowej, gdy raczkowałem w obsłudze aparatu fotograficznego, programów do obróbki, a także pokładach mojej wyobraźni. Inne są już całkiem świeże. Ich oszczędna forma prezentacji, czyli nadruku na piankę, z jednej strony zabija technologiczne aspekty fotografii, z drugiej pomaga skoncentrować się na tym, co w nich najistotniejsze – mówi Artur Gawle.
Każda pokazana na wystawie fotografia była pozowana. Ciekawostką jest zdjęcie promujące ekspozycję. To czarno-biały portret Aleksandra Fiałka, który został wykonany technologią analogową, przy wykorzystaniu starego aparatu i klasycznego powiększalnika. Wbrew przekonaniu autora, że nie powinno się mieszać na jednej ścianie zdjęć czarno-białych i kolorowych, wystawa jest wyjątkiem i łączy oba rodzaje fotografii.
- Ja jestem raczej introwertykiem. Chowam się za tym aparatem i w otoczeniu ludzi łapię sobie te momenty z naszego lokalnego, tarnowskiego świata. Tymczasem przy robieniu portretu to tak nie działa. To już musi dojść do jakiejś relacji pomiędzy „obiektem” a fotografem, to już trzeba coś razem wypracować. Zawsze można coś poprawić. Kiedy wchodzę do teatru widzę defekty, które można poprawić, ale jestem pewien, że mam coś do przekazania – mówi Artur Gawle.
Artur Gawle to tarnowski fotoreporter, autor trzech wystaw indywidualnych: "Dzień z życia rodziny zastępczej" 2014 r. "Raz, dwa, trzy... Szukam" 2016 r., "Kałuża" - ekspozycja stała na płycie tarnowskiego rynku. Miłośnik i współpracownik Teatru im. L. Solskiego w Tarnowie. Na co dzień fotografuje dla grupy Polska Press. Wernisaż wystawy jego prac odbędzie się w sobotę, 5 czerwca, o 18:30 we foyer tarnowskiego teatru, tuż przed premierą spektaklu „Zbrodnia i kara“ Fiodora Dostojewskiego.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]