Doskonale widać to na liczbach. Na 106 tysięcy zameldowanych osób, podatek śmieciowy płaci tylko 87 tysięcy. Rocznie generuje to milionowe straty. W projekcie uchwały widnieje stawka 7,67 złotego za metr sześcienny wody.
- W przeliczeniu na średnie zużycie wody, czyli ok. 3 metry sześcienne, daje to w granicach 24 złotych za odpady miesięcznie. To sprawiedliwe. Nawet jeśli ktoś przyjeżdża do Tarnowa tylko na weekend, to też korzysta z wody i wytwarza odpady - przekonuje prezydent miasta Roman Ciepiela.
Wśród radnych zdania na ten temat są podzielone. Podobnie zresztą jak wśród mieszkańców. Ci obawiają się znaczących podwyżek. Tymczasem projekt prezydenckiej uchwały trafi na sesję rady miejskiej jeszcze w lutym.
Zmian nie powinny znacząco odczuć rodziny wielodzietne. Min. dla nich przewidziano ulgi.