Polecany artykuł:
Skamieniałe Miasto to znak rozpoznawczy Ciężkowic. Każdego roku to niezwykłe przyrodniczo miejsce odwiedzają setki turystów. Kolejną perełką, która ma przyciągać wycieczki ma być Park Zdrojowy, którego uruchomienie zaplanowano jeszcze przed wakacjami. Teraz z kolei pojawił się nowy pomysł na promocję miasta. Okazuje się bowiem, że przed wieloma laty Ciężkowice wikliną stały. Szereg użytkowych przedmiotów wykonywano z niej w spółdzielni „Grunwald”, która prężnie działała między innymi w okresie międzywojennym. W tym czasie funkcjonowało tu jedyne w Galicji prywatne przedsiębiorstwo specjalizujące się w plecionkarstwie artystyczno-użytkowym, istniała też szkółka plecionkarstwa artystycznego. Tradycja rzemiosła w sumie sięga tu ponad stu lat. Teraz postanowiono do niej wrócić, przypomnieć i ożywić na nowo.
- Jest taki plan, żeby w Ciężkowicach zorganizować I Międzynarodowy Festiwal Wikliny. Tu niemal w każdym domu znajdziemy wykonane z wikliny przedmioty, drobne bibeloty, ale zdarzają się meble, walizki, kufry podróżne, ja sam znalazłem w rodzinnym archiwum swoje zdjęcie w wiklinowej kołysce z Ciężkowic. Sądzę, że podobnie jak koronka klockowa w sąsiedniej Bobowej, wiklina ma szansę stać się produktem promocyjnym, który będzie kojarzony z Ciężkowicami – mówi Bogdan Krok, dyrektor Centrum Kultury i Promocji Gminy Ciężkowice.
W ramach Festiwalu planowane są warsztaty i spotkania z rękodziełem bazującym na wiklinie. Wszystko z zachowaniem reżimu sanitarnego, więc prawdopodobnie w plenerze. Pod okiem doświadczonych rzemieślników każdy będzie miał możliwość spróbowania swoich sił w pleceniu prostych form. Impreza ma się zacząć w czwartek i potrwać do niedzieli. Na finał planowana jest impreza o ludowym charakterze i jarmark rękodzielniczy, na którym organizatorzy nie będą już ograniczać się wyłącznie do wikliny. Być może duże wiklinowe formy pojawią się w nowym Parku Zdrojowym. Tam zwiedzający mogliby na bieżąco uzupełniać je według własnych pomysłów.
I Międzynarodowy Festiwal Wikliny miałby odbyć się już w te wakacje, prawdopodobnie w sierpniu. Centrum Kultury i Promocji Gminy Ciężkowice otrzymało właśnie 37 tysięcy złotych dotacji na organizację Festiwalu z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, w ramach programu Kultura Ludowa i Tradycyjna. To połowa potrzebnej kwoty. O dalsze środki placówka zamierza zabiegać między innymi w Urzędzie Marszałkowskim. Pomysłodawcy mają nadzieję, że pomysł się spodoba i będzie atrakcją dla odwiedzających Ciężkowice. Docelowo zajęcia mają się odbywać przez cały rok, również w wersji on-line. Plecionkarstwo to nie tylko powrót do rzemiosła sprzed lat, wpisuje się również w ekologiczny nurt wykorzystywania naturalnych materiałów do wyrobu przedmiotów codziennego użytku.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]