Problem fatalnej sytuacji tarnowskich przedsiębiorców został poruszony na ostatniej sesji rady miejskiej.
- Przechodząc przez centrum miasta można dostrzec, że wszystko jest pozamykane: sklepy spożywcze, banki, restauracje i stomatolodzy. Myślę, że Tarnów powinien wystąpić z wnioskiem o wsparcie do rządu. Straty będą ogromne – mówi radny Sebastian Stepek.
O jednym z największych kryzysów od dziesięciu lat mówi radny Zbigniew Kajpus.
- W naszej gminie dochody z PIT-u będą diametralnie spadać. Jedynym źródłem możliwego wsparcia są środki unijne, które są w gestii marszałków województwa. Powinniśmy wystosować uchwałę, aby z tych środków unijnych móc skorzystać. Powinniśmy zaproponować program wsparcia dla firm w postaci bezzwrotnych dotacji na utrzymanie miejsc pracy. Jeśli te małe firmy nie przetrwają, to żadne inne wpływy podatkowe nie zapewnią naszej gminie stabilnego budżetu – mówi Zbigniew Kajpus.
Korekty budżetu związanej z kryzysem nie wyklucza inny radny - Ryszard Pagacz.
- Dziś trzeba przede wszystkim skupić się na ratowaniu życia. Te wszystkie inne rzeczy schodzą na dalszy plan. Musimy mieć świadomość na jakiej wojnie jesteśmy. To musi hamować nasze oczekiwania inwestycyjne i rozpędzone ambicje. Musimy spuścić z tonu i chłodno podejść do tematu. Dopiero później realizować korekty budżetu czy występować o środki unijne – mówi radny Ryszard Pagacz.
Pochopne działania w tym temacie odradza prezydent Tarnowa – Roman Ciepiela.
- Jesteśmy częścią dużego systemu gospodarczego. Wkrótce rząd ogłosi duży pakiet wsparcia dla przedsiębiorców. Chcemy nasze miejskie działania skorelować z tym rządowym. Niezależnie od tego, co zdecyduje rząd to dla tych firm, które prowadzą działalność gastronomiczną czy hotelową – będziemy udzielać zwolnień. Czy to czynszowych czy z podatku z nieruchomości. W każdym przypadku musi to być na wniosek danej firmy – mówi Roman Ciepiela.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych obiecuje, że pomoże przedsiębiorcom w trudnej sytuacji. Przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z uproszczonego wniosku o odroczenie o trzy miesiące terminu płatności składek oraz zawieszenie lub wydłużenie spłaty należności w układach ratalnych.