Przy okazji rozdysponowania ostatnich dotacji, władze Tuchowa zapowiedziały nie tylko drobne remonty dróg gminnych. Zgodnie z planem do przebudowy ma iść prawie 4—kilometrowa trasa, która stanowi połączenie z gminą Pleśna. Chodzi o drogę Zabłędza—Piotrkowice, która formalnie powinna już zyskać status drogi powiatowej, ale do tej pory musiała być utrzymywana wyłącznie ze środków gminnego budżetu. Z tego powodu jej stan nie pozwala kierowcom na wygodną jazdę, pomimo tego, że przenosi ruch z DW977. Uważa się ją za jedną z najbardziej niebezpiecznych dróg w powiecie.
— Mamy tam dziury, bardzo dużo zakrętów, duży ruch i wielu pieszych. Dlatego mocno się staramy i angażujemy, żeby uruchomić wszystkie możliwe środki i tę drogę wyremontować. Będzie nowa nawierzchnia, odwodnienia i szerokie pobocza. Na razie nie decydujemy się na chodniki, bo koszt wzrósłby o kilka milionów. Będą jednak pobocza na tyle szerokie, żeby można było się zmieścić — tłumaczy Magdalena Marszałek, burmistrz Tuchowa.
Remont drogi Zabłędza–Piotrkowice będzie kosztował co najmniej 7 milionów złotych. Większość kwoty pokryją środki zewnętrzne, jednak gmina liczy się z tym, że musi zabezpieczyć w swoim budżecie 2 miliony złotych . Inwestycja jest na razie na etapie przygotowania, ale samorząd dysponuje już projektem i dokumentacją techniczną remontu. Przetarg na wyłonienie wykonawcy ma zostać rozstrzygnięty jeszcze w tym roku.
Właściwe prace rozpoczną się dopiero po Nowym Roku. Jeżeli pogoda dopisze, ciężki sprzęt pojawiłby się w pierwszych tygodniach. Jednak samorząd wskazuje, że najbardziej realny termin to wiosna 2024 r.
Cała inwestycja ma być realizowana przez nawet 2 lata. To może jeszcze ulec zmianie, ale wyremontowana droga zostanie oddana do użytku najwcześniej w 2025 roku.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!