To najbardziej oryginalna willa w Małopolsce. Wraz z góralami wybudował ją Stanisław Witkiewicz [GALERIA]

Willa „Koliba” w Zakopanem. To jeden z najpiękniejszych domów zbudowanych w stylu zakopiańskim!

Willa „Koliba”, dawniej znana jako „Koleba”, została wzniesiona w Zakopanem w latach 1892-1893 w stylu zakopiańskim według projektu Stanisława Witkiewicza, malarza, architekta, pisarza i teoretyka sztuki, a także ojca Stanisława Ignacego Witkiewicza. Była ona pierwszym domem zbudowanym w stylu zakopiańskim, zwanym również, od nazwiska jego twórcy, stylem witkiewiczowskim. Budowla, będąca najlepszym przykładem nowoczesnej polskiej architektury narodowej na podłożu sztuki Podhala, została wpisana do rejestru zabytków w 1983 roku. Dekadę później utworzono w niej Muzeum Stylu Zakopiańskiego im. Stanisława Witkiewicza, będące oddziałem Muzeum Tatrzańskiego im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.

Willa „Koliba” zawdzięcza swoją nazwę gwarze góralskiej, w której „koliba” oznacza szałas pasterski. Jej inwestorem był Zygmunt Gnatowski, ziemianin z Podola, a „budorzami”: Maciej Gąsienica Józkowy, Staszek Bobak, Klimek Bachleda oraz Jasiek Stachoń. Budowa willi rozpoczęła się w 1892 roku i trwała przez roku. Kilka lat później, w 1901 roku, do zachodniego skrzydła dostawiony został piętrowy fragment. Pierwsze szkice domu powstały w 1901 roku, kiedy Zygmunt Gnatowski nosił się z pomysłem wzniesienia prostej góralskiej chałupy, w której chciał umieścić swoje zbiory etnograficzne.

Willa „Koliba”, mieszcząca się przy ulicy Kościelskiej, jest dziełem rąk miejscowych górali, którzy pracowali pod nadzorem Stanisława Witkiewicza. Została zbudowana jako jeden duży budynek, w którego wschodnim skrzydle mieściła się izba góralska przeznaczona na zbiory etnograficzne, a w piętrowym skrzydle zachodnim, który od izby oddzielała sień, umieszczono na parterze m.in. salon i sypialnię, a na piętrze drugą sypialnię i pokój służącego.

Willa „Koliba” w Zakopanem. To pierwszy dom zbudowany w stylu zakopiańskim [GALERIA]

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]