Żeby inwestycja mogła dojść do skutku konieczne jest wydanie tzw. zaleceń konserwatorskich. Wniosek w tej sprawie złożył jeden z prywatnych inwestorów.
– Przygotowujemy te wytyczne. Będą one dotyczyć tego, co należy zrobić z budynkami, które już istnieją, jak należy zaprojektować urbanistycznie cały ten kompleks. Decyzja będzie dotyczyć też tego, jak te bloki mają wyglądać i jaką mogą mieć wysokość - mówi Paulina Obara z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Tarnowie.
Polecany artykuł:
Do rejestru zabytków wpisany jest komin oraz cały zespół budynków, które są pozostałościami po browarze Sanguszków. To już kolejna firma, która czeka na zgodę na zabudowę wielorodzinną w tym miejscu. Tymczasem niebawem układ komunikacyjny w tej części miasta diametralnie się zmieni.
- Miasto podpisało umowę na wykonanie dokumentacji projektowej dotyczącej pierwszego etapu rozbudowy węzła komunikacyjnego z drogami dojazdowymi w rejonie byłego Owintaru. Na skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Bandrowskiego pojawi się duże rondo – mówi Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Przypomnijmy - w przeszłość urzędnicy z Tarnowa nie skorzystali z prawa pierwokupu dwóch zabudowanych działek na terenie po Owintarze. Twierdzili wówczas, że zaproponowane ceny są za wysokie.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!