Chociaż wiał wiatr, a momentami kropił deszcz, to pogoda nie zniechęciła wolontariuszy, ani mieszkańców regionu. W niedzielę, 28 stycznia, na ulicach było głośno i radośnie. W Tarnowie, podobnie jak w całej Polsce, zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. To był już 32. Finał wydarzenia.
Polecany artykuł:
Na ulice Tarnowa i regionu z samego rana wyruszyło 901 wolontariuszy, wyposażonych w identyfikatory, puszki i czerwone serduszka. Przez cały dzień kwestowali, zbierając pieniądze na zakup sprzętu do diagnozowania i leczenia chorób płuc. Do ich puszek trafiała gotówka, precjoza i waluta zagraniczna. Przypomnijmy, w ubiegłym roku Tarnowski Sztab zgromadził w sumie 588 tysięcy, 597 złotych i 21 groszy. Jest szansa, że uda się wyrównać, albo nawet przebić tę kwotę, bo na podliczenie czekają jeszcze puszki stacjonarne i e-skarbonki, a cały czas trwają też aukcje Tarnowskiego Sztabu Wielkiej Orkiestry. Wielu uczestników wydarzenia podkreślało, że ich bliscy, czy znajomi skorzystali ze sprzętu zakupionego przez Fundację Jurka Owsiaka. W rozmowach z Radiem ESKA Tarnów dzielili się osobistymi doświadczeniami:
- To jest przede wszystkim walka o ludzkie życie. Jeżeli nikt inny nie jest w stanie pomóc, to my, skoro mamy taką okazję, powinniśmy. A tak się składa, że gdyby nie WOŚP to prawdopodobnie nie miałbym teraz siostry. Urodziła się chora, potrzebowała sprzętu i ten sprzęt się znalazł. Dlatego co roku, z wdzięczności, staram się pomagać jak tylko mogę, bo pewnie takich osób jak ja, które mogłyby stracić kogoś bliskiego, gdyby nie WOŚP, jest w Polsce więcej. - Mam bardzo dużo znajomych, których dzieci korzystały z tego sprzętu - Moja siostrzenica miała problemy przy urodzeniu, a ten sprzęt można powiedzieć, że ją uratował. Dlatego też staram się pomagać – mówili Radiu ESKA Tarnów mieszkańcy Tarnowa, biorący udział w niedzielnym Finale WOŚP.
i
Również Radio ESKA Tarnów dołożyło swoją cegiełkę do tegorocznego Finału, w ramach 20. edycji akcji pod hasłem „Rozgrzej się z ESKĄ”. Dzięki pomocy Restauracji Tatrzańska, piekarni Strusinianka, strażaków-ochotników z Wierzchosławic, oraz Tarnowskiego Sztabu WOŚP, po raz kolejny mogliśmy poczęstować tarnowian pysznym żurkiem. Około 120 litrów aromatycznej zupy grzało ręce i brzuchy, ale także serca, bo każda porcja to kolejny datek na rzecz Fundacji Jurka Owsiaka. Po zakończeniu akcji z naszych radiowych puszek wyjęliśmy 3 653, 45 PLN. Dodatkowo w e-skarbonce jednej z naszych wolontariuszek uzbierało się 500 złotych. Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy zagrali razem Radiem ESKA Tarnów.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
