Zrealizowany projekt miał poprawić wydajność i efektywność energetyczną we wszystkich obiektach Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. W tym celu od 2020 do 2022 roku przeprowadzono cztery etapy prac budowlanych. Inwestycja obejmowała wymianę 160 okien, 60 drzwi zewnętrznych oraz ocieplenie ścian i stropów w budynkach należących do placówki. Jednocześnie zainstalowano 358 paneli fotowoltaicznych.
Gruntowna termomodernizacja kosztowała ponad 20 milionów złotych. Zdecydowana część tej kwoty, bo aż 17 milionów, pochodziła ze środków unijnych rozdysponowanych przez województwo małopolskie. Sam szpital musiał dołożyć 2,5 miliona złotych z własnych środków.
– Dla nas bardzo ważne jest to, że szpital idzie z duchem czasu, biorąc pod uwagę wzrost kosztów stałych, które są widoczne w każdej jednostce. Po wymianie żarówek zaoszczędzi w przybliżeniu milion 350 tysięcy kilowatogodzin. To też się przelicza na konkretne złotówki. Dzięki panelom fotowoltaicznym szpital jest w stanie wyprodukować około 310 tysięcy kilowatogodzin w ciągu roku. Może też ograniczyć emisję pyłów o 20% – zaznacza Łukasz Smółka, wicemarszałek Małopolski.
W grę wchodzi nie tylko ekologia. Szpital św. Łukasza, podobnie jak inne placówki, będzie musiał się liczyć z ogromnym wzrostem cen energii. Obecnie szacowane kwoty są zdecydowanie mniejsze niż początkowo przewidywano. Cięcie kosztów będzie jednak konieczne. Realizacja projektu wiąże się z nawet 30-procentowymi oszczędnościami.
– Oprócz wymiany opraw na LED-owe, zostały zastosowane też czujki obecności we wszystkich sanitariatach. Jeżeli nie ma tam pacjentów albo personelu, to światło jest oszczędzane, bo jest automatycznie wyłączane. To samo dotyczy pomieszczeń technicznych i korytarzy, ale w tym przypadku, ze względów bezpieczeństwa, zostały zachowane minimalne parametry – tłumaczy Jan Cholewa, kierownik działu technicznego Szpitala św. Łukasza w Tarnowie.
Polecany artykuł:
Zakończony we wrześniu projekt to nie jedyna inwestycja dotycząca termomodernizacji Szpitala św. Łukasza. Pierwsze prace ruszyły prawie 20 lat temu. Od 2003 do 2007 roku były finansowane głównie ze środków szpitala. Następnie od 2013 do2014 roku realizowano kolejny projekt. Wtedy pieniądze pochodziły z Funduszy Szwajcarskich.
– To była przede wszystkim wymiana okien, które były wtedy w fatalnym stanie. Realizowaliśmy też modernizację instalacji centralnego ogrzewania czy wentylacji. To szczegóły, których nie widać na zewnątrz, ale wszystkie te prace wpłynęły na ogólną modernizację. Ale środki przyznane na lata 2020 – 2022 były takim dopięciem tematu – przypomina Anna Czech, dyrektor szpitala.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!