W tym naborze, w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, urzędnicy dzielili kwotą aż 1 mld 650 mln zł. Dlaczego na liście zabrakło Tarnowa?
- Mieszkańcy Tarnowa płacą niemałe podatki. Pieniądze przyznawane są po kluczu politycznym. W gminach, w których włodarze są albo bezpośredni członkami PiS, albo sympatykami - dostają pieniądze. Inaczej sprawa wygląda z włodarzami niezwiązanymi z tą partią. Tam dotacje nie są przydzielane. To skandal! - oburza się radny z Tarnowa Sebastian Stepek.
Zarzuty dotyczące tego, że publiczne pieniądze przyznawane są wg klucza partyjnego odpiera wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz, działać PiS i były przewodniczący rady miejskiej w Tarnowie.
- Ta krytyka nie odpowiada faktom. Mamy przykłady powiatów, czy to innych gmin, które otrzymały środki, a włodarze nie sympatyzuje specjalnie z rządem Prawa i Sprawiedliwości. Nie ma to jednoznacznego przełożenia. To jest splot sytuacji jedna po drugiej, gdzie Tarnów nie otrzymał dotacji, ale wcześniejsze z rożnych źródeł były pozytywne dla Tarnowa. Nie należy upatrywać w tym jakiegoś fatum – mówi wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Lokalny polityk nie potrafi wskazać, dlaczego projekty z Tarnowa zostały odrzucone. Przyznaje, że sam pracował w komisji tylko na etapie wojewódzkim. Decyzja końcowa podejmowana była na poziomie rządowym.
Jakich inwestycji nie uda się w Tarnowie zrealizować?
- Centrum Usług Społecznych. Modernizacja budynków przy ulicy Brodzińskiego i Matki Bożej Fatimskiej oraz kompleksowa informatyzacja systemu polityki społecznej.
- Przebudowa stadionu miejskiego w Mościcach
- Rozbudowa budynku szkoły podstawowej nr 9
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]