Archiwalne zdjęcia

Tak żegnano szkołę w PRL-u! Zobacz jak wtedy wyglądały zakończenia roku! [GALERIA]

2024-06-21 14:44

Rok szkolny 2023/2024 dobiega końca. W piątek, 21 czerwca, uczniowie odbiorą świadectwa i rozpoczną upragnione wakacje, które w tym roku potrwają aż 72 dni – dziewięć dni w czerwcu, 31 w lipcu, 31 w sierpniu, a także jeden we wrześniu. Przygotowaliśmy galerię z archiwalnymi zdjęciami, dzięki którym przeniesiesz się w czasy PRL-u. Zobacz jak w komunistycznej Polsce wyglądały zakończenia roku szkolnego.

Tak wyglądały zakończenia roku szkolnego w PRL-u. Zobacz archiwalne zdjęcia!

Koniec roku szkolnego w PRL-u miał podobną formę do tego, co możemy zobaczyć dzisiaj. W komunistycznej Polsce organizowano zakończenia, które miały bardziej uroczysty charakter niż obecnie. Wynikało to przede wszystkim z upodobania władze centralnych do przesadnego patosu i gorliwych przemówień. Kładziono również nacisk na oprawę artystyczną, co sprawiało, że ostatni dzień w szkole przypominał rozbudowaną akademię z licznymi wystąpieniami dyrektorów, pedagogów i goszczących w placówkach urzędników. Oficjalna formuła wymagała też od uczniów odpowiedniej prezencji.

Zakończenia roku szkolnego w czasach PRL-u były uroczyste, co oznacza, że dzieci i młodzież obowiązywał strój galowy. Chłopcy zazwyczaj ubierali białe koszule i czarne lub granatowe spodnie, a dziewczęta bluzki i spódnice w tych samych kolorach, a także białe podkolanówki lub rajstopy. Ostatni dzień w szkole upływał pod znakiem uroczystego apelu oraz rozdania świadectw, nazywanych też wówczas cenzurkami, w klasach.

Jak wyglądały zakończenia roku szkolnego w PRL-u? Zobacz fotografie ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego i przenieście się do tamtych czasów!

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Quiz. Wakacyjne przeboje z czasów PRL. Jak dobrze pamiętasz piosenki o lecie?
Pytanie 1 z 10
Dokończ fragment przeboju „Chałupy welcome to” Zbigniewa Wodeckiego. „Jak co roku w Chałupach, gdy zaczyna się upał...”
W czasach PRL był oblegany przez tłumy. Tyle pozostało z legendarnego "Platana"