Roman Ciepiela jednak nie poda się do dymisji. Wpływ na zmianę jego decyzji mieli tarnowianie

Roman Ciepiela pozostanie prezydentem Tarnowa

Przypomnijmy, że Roman Ciepiela na czerwcowej sesji Rady Miejskiej zapowiedział, że jeśli nie otrzyma od radnych wotum zaufania, to na początku października poda się do dymisji i poprosi Prezesa Rady Ministrów o wyznaczenia komisarza, który do czasu wyborów będzie zarządzał miastem. Jednakże prezydent zmienił zdanie, a wpływ na jego decyzję, jak podkreślił w swoim dzisiejszym przemówieniu, mieli tarnowianie oraz politycy Platformy Obywatelskiej, którzy zachęcali go do wycofania się ze złożonej deklaracji.

– Często w ostatnim czasie słyszałem od różnych osób: „Panie prezydencie, to myśmy pana wybierali, a nie radni. Wygrał pan demokratyczne wybory, to znaczy, że większość tarnowian ma do pana zaufanie”. Wszyscy rozmówcy podkreślali, że czekają nas ciężkie czasy i miastu jest potrzebna stabilna władza. Dużo rozmawiałem też z przedstawicielami ugrupowań, które mają reprezentację w Radzie Miejskiej lub są przedstawicielami demokratycznej opozycji. Wspólnym mianownikiem tych dyskusji było zrozumienie mojej dezaprobaty dla niewystarczającej pracy ze strony części radnych, głównie skupionych w klubie Prawa i Sprawiedliwości, ale równocześnie obawa destabilizacji i utrata kruchej lecz stabilnej i racjonalnej w wielu kwestiach większości w Radzie Miejskiej – powiedział Roman Ciepiela.

Pozostałymi powodami zmiany decyzji włodarza Tarnowa były również niekorzystna polityka władz centralnych wobec samorządów oraz wycofanie się rządu z realizacji wschodniej obwodnicy Tarnowa w przyjętym wcześniej przebiegu i ustalenie zjazdu z autostrady w kierunku Pilzna.

– Przede wszystkim zdecydowanie na sile przybrała polityka rządu, ograniczająca dochody jednostek samorządu terytorialnego. Decyzje podjęte w ostatnich dniach mogą spowodować w roku 2023 mniejsze wpływy do budżetu Tarnowa nawet o około 100 milionów złotych, w porównaniu do prognoz opartych na długoletnich stabilnych dochodach z PIT. Jednocześnie rząd zobowiązuje samorządy do istotnego podnoszenia kosztów funkcjonowania nie przekazując w zamian żadnej rekompensaty. Będzie to skutkowało prawdziwym kryzysem w utrzymaniu dotychczasowych jakości usług komunalnych w miastach, a nade wszystko w miastach na prawach powiatu. W obliczu tych katastrofalnych zmian, Pragnę zapewnić mieszkańców Tarnowa, że w duchu odpowiedzialności za nasze miasto będę walczył z całych sił o to, żeby negatywne skutki tych działań były jak najmniej dotkliwe – oświadczył prezydent Tarnowa.

Roman Ciepiela przypomniał również, że ci sami radni, którzy nie udzielili mu wotum zaufania zagłosowali pozytywnie za przyjęciem absolutorium. Jego zdaniem nie miało to merytorycznego uzasadnienia, ale było elementem politycznej gry.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]