Autobus MPK Tarnów

i

Autor: Justyna Świderska Autobus MPK Tarnów

Wiadomości

Roman Ciepiela chce się dogadać z Grzegorzem Koziołem w sprawie wspólnych autobusów. „Panie wójcie, czekam z umową”

Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela jeszcze przed końcem kadencji jest gotowy do zawarcia z wójtem gminy Tarnów Grzegorzem Koziołem nowego porozumienia na wspólną komunikację zbiorową. Jego zdaniem gospodarz podtarnowskiego samorządu, który liczy, że zawrze taką umowę z nowym prezydentem, którego 21 kwietnia wyłoni druga tura wyborów, nie ma na co czekać, bo może to zrobić już teraz. „Panie wójcie, proszę nie czekać ani godziny, czekam na Mickiewicza z gotową umową” — zaapelował do Grzegorza Kozioła.

Prezydent Tarnowa zaapelował do wójta gminy Tarnów. Chce podpisać umowę na wspólną komunikację zbiorową przed drugą turą wyborów!

Pod koniec 2020 roku prezydent Tarnowa Roman Ciepiela zerwał umowę na komunikację zbiorową z gminami: Tarnów, Pleśna i Lisia Góra. Powodem był brak akceptacji włodarzy ościennych samorządów nowych stawek, które zaproponowało miasto, tłumacząc się rosnącymi kosztami obsługi taboru MPK. Od tamtego czasu gminy korzystały z usług prywatnych przewoźników, a niedawno podpisały umowę na przewóz pasażerów z Kolejami Małopolskimi.

Powrót do wspólnej komunikacji zbiorowej jest jednym z najczęściej poruszanych tematów zarówno przez władze Tarnowa, jak i włodarzy gmin. O nowym porozumieniu komunikacyjnym mówili w swoich kampaniach wyborczych wszyscy kandydaci na stanowisko prezydenta Tarnowa: Jakub Kwaśny, Henryk Łabędź, Karol Pęczek i Krzysztof Rodak. Dwaj pierwsi zmierzą się ze sobą w drugie turze, a wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł liczy, że uda mu się zawrzeć umowę na wspólne autobusy ze zwycięzcą tego starcia. Niedawno poinformował o tym w lokalnych mediach. Jednak Roman Ciepiela ma na ten temat inne zdanie. Jego zdaniem samorządowiec wcale nie musi czekać na nowego prezydenta, a umowę może podpisać już teraz, bo takie pismo czeka na niego w Urzędzie Miasta Tarnowa.

— Wójt Grzegorz Kozioł przed chwilą powiedział, że czeka na nowego prezydenta Tarnowa i będzie rozmawiał z nim o wspólnej komunikacji autobusowej. PANIE WÓJCIE, proszę nie czekać ani godziny, czekam na Mickiewicza z gotową umową ( od dwóch lat). Warunki są takie same jak w zawartej przez nas umowie na kursy linii nr 3 do Białej. Identyczne! Umowę na wszystkie pozostałe linie możemy podpisać nawet dzisiaj. Nie ma co okłamywać swoich mieszkańców mówiąc, że Miasto nie chce. Chce i czeka. Odwagi! — napisał na swoim oficjalnym Facebooku prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.

W komunikacie wydanym w tej sprawie na stronie Urzędu Miasta Tarnowa możemy przeczytać, że „autobusy MPK mogą jeździć do gminy od zaraz, o ile ta zapłaci za to taką samą stawkę, jaką MPK płaci miasto”. Ponadto magistrat przypomina, że, kiedy w 2020 roku gminy nie zgodziły się na nowe stawki, dochody dochody z biletów na liniach obsługujących gminy: Tarnów, Pleśna i Lisia Góra wynosiły 3 mln 160 tys. 89 złotych. Ościenne samorządy dopłaciły 4 mln 14 tys. 326 zł. Natomiast pełne koszty obsługi tych linii, jak wyliczyło MPK, wyniosły 13 mln 658 tys. 649 zł. Tarnów miał dołożyć do ich utrzymania w 2019 roku z własnego budżetu 6 mln 484 tys. 234 zł i 93 grosze.

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

Dworzec autobusowy w Tarnowie znowu działa [ZDJĘCIA]

Quiz. Najlepsi piosenkarze z czasów PRL. Jak dobrze pamiętasz ich największe hity?

Pytanie 1 z 10
Dokończ fragment piosenki „Biały krzyż” śpiewanej przez Krzysztofa Klenczona z Czerwonymi Gitarami. „W szczerym polu biały krzyż, nie pamięta już...”
R. BOCHENEK: PLATFORMA KŁAMAŁA MÓWIĄC, ŻE NIC CO DANE NIE BĘDZIE ZABRANE