Praca i życie pszczół jak na dłoni! SZKLANE ULE staną w pasiece społecznej [AUDIO]

Pasieka społeczna w Centrum Produktu Lokalnego w Rzuchowej niedaleko Tarnowa działa od 2019 roku. Wtedy postawiono trzy pierwsze ule. Nadano im nawet nazwy: Miodny Zakątek, Pszczółkowo i Brzęczyrój. Lada dzień ma zostać powiększona o 6 kolejnych uli, w tym dwa przeszklone, specjalnie do działań edukacyjnych. W ubiegłym roku pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany szkoleń w Centrum, ale teraz inicjatorzy pasieki wracają do pomysłu. Każdy chętny będzie mógł „adoptować” ul i uczestniczyć w pracach przy nim pod okiem doświadczonego pszczelarza. Na tym jednak nie koniec.

- Z każdego ula w ciągu roku będziemy mieli dwa tzw. odkłady, czyli młode społeczności owadów, na bazie których można będzie założyć nowy ul. Planujemy, że osoby, które adoptują ule będą brać udział w zajęciach, poznawać tajniki pracy pszczelarza i finalnie, jeśli będą zainteresowani, będą mogli otrzymać taki odkład i założyć własną mini pasiekę. To trochę powrót do dawnych tradycji małych pasiek przydomowych. Nawet w mieście można hodować pszczoły, które mają tu dostęp do kwiatów, ale nie są narażone na kontakt z pestycydami, których na wsi używają rolnicy i sadownicy – tłumaczy Jan Czaja z Centrum Produktu Lokalnego w Rzuchowej.

Zajęcia w pasiece społecznej miałyby się odbywać od maja do października. Oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego, wymaganego w związku z trwającą pandemią koronawirusa. Pomysłodawcy zapowiadają, że jeżeli uczestnicy nie będą później chętni do zakładania własnych uli, odkłady z Rzuchowej będą mogły wspomóc innych pszczelarzy w regionie, których pasieki zostaną zniszczone, albo w których będzie brakowało pszczół. Zdarza się bowiem, że owady nie przetrzymają trudnej pogodowo zimy, albo królowa przeniesie się w inne miejsce zabierając ze sobą część roju. W takich sytuacjach pasieka społeczna będzie mogła służyć pomocą.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]