![Tarnów uczcił 85. rocznicę I Transportu Więźniów do KL Auschwitz [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-5RwK-NVcL-zSYD_85-rocznica-i-transportu-wiezniow-politycznych-z-tarnowa-do-kl-auschwitz-300x250.jpg)
Jak odbudować zamek na Górze Świętego Marcina w Tarnowie?
Zamek na Górze Świętego Marcina został zbudowany w okresie średniowiecza, w latach 1328–1331, przez kasztelana krakowskiego Spicymira herbu Leliwa na wzgórzu podzielonym rowem na dwie części w odległości blisko dwóch kilometrów od lokowanego w 1330 roku miasta Tarnowa. Na początku XVI wieku, w latach 1519–1527, z inicjatywy hetmana Jana Amora Tarnowskiego zamek został przebudowany w duchu odrodzenia, a w 1603 roku książę Janusz Ostrogski rozbudował gmach. Przed 1675 rokiem odnowiono budowlę i nakryto ją nowym dachem. Jednak na początku XVIII stulecia zamek został opuszczony, a w 1747 roku książę Janusz Aleksander Sanguszko pozwolił tarnowskim bernardynkom na rozebranie murów, z których wyciągnięte cegły wykorzystano później podczas budowy kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Od tamtego czasu dziedzictwo Spicymira zaczęło zaczęło popadać w ruinę. Do czasów nowożytnych na Górze Świętego Marcina przetrwały zaledwie szczątki średniowiecznej konstrukcji.
W związku z niepodważalną wartością historyczną zamku, zarówno dla Tarnowa, jak i dziedzictwa kulturowego naszego kraju, od kilkudziesięciu lat pojawiają się koncepcje odnoszące się do zagospodarowania terenu na Górze Świętego Marcina. Jedna z nich będzie tematem spotkania z drem Tomaszem Ratajczykiem z Zakładu Historii Sztuki Średniowiecznej Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, prodziekanem Wydziału Nauk o Sztuce. Przedstawi on możliwości, szansach i zagrożeniach związanych z ruinami średniowiecznego zamku. Po wykładzie Michał Szumlański, absolwent Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej, zaprezentuje cyfrową rekonstrukcję zamku, będącą próbą wirtualnego spojrzenia na to, jak to miejsce wyglądało w XVI wieku.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
