Zarówno Covid 19, jak i sezonowe choroby znacząco przerzedziły kadrę zatrudnionych w Wydziale Komunikacji tarnowskiego magistratu. Szereg urzędników musi odbyć obowiązkową kwarantannę, albo poczekać aż objawy chorobowe miną i będą mogli wrócić do codziennych obowiązków. Na razie przebywają na zwolnieniach lekarskich. Z tego powodu pozostali urzędnicy zaapelowali do mieszkańców, aby osobiste wizyty w Wydziale ograniczyć do tych niezbędnie koniecznych. Najlepiej natomiast do załatwień wykorzystywać w najbliższym czasie drogę elektroniczną, z której można korzystać bez wychodzenia z domu.
- Braki kadrowe sprawiły, że wydłużył się czas załatwiania spraw. Teraz wizyty są umawiane nawet z trzydniowym poślizgiem, podczas gdy wcześniej sprawa zgłoszona rano mogła być załatwiana tego samego dnia wczesnym popołudniem. Dlatego przez jakiś czas lepiej się wstrzymać z odwiedzinami albo przychodzić tylko w sytuacji koniecznej. Na stronie tarnow.pl w zakładce eUrząd można też znaleźć listę tematów, które można załatwić, bez wychodzenia z domu, za pośrednictwem Internetu – tłumaczy Ireneusz Kutrzuba z tarnowskiego magistratu.
I dodaje, że w przypadku Wydziału Komunikacji chwilowa nieobecność pracowników spowodowana chorobą lub kwarantanną to prawdziwy problem. Nie ma bowiem możliwości przesunięcia do wydziału pracowników z innych stanowisk. Muszą oni mieć specjalne upoważnienia i certyfikaty dostępu do Ogólnopolskiego Systemu Ewidencji Pojazdów, CEPIK-u i dlatego nie można ich tak łatwo zastąpić innymi urzędnikami.
Trudna sytuacja może potrwać około 10 dni, do dwóch tygodni. Ireneusz Kutrzuba ma nadzieję, że w tym czasie pracownicy skończą chorować i odbywać kwarantannę i zaczną systematycznie wracać do pracy, co z pewnością usprawni obsługę klientów.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]