Komisja ruszyła w teren. Jurorzy 58. Konkursu „Malowana Chata” oceniają prace [ZDJĘCIA]

2021-06-04 11:23

W Zalipiu niedaleko Tarnowa znowu zrobiło się kolorowo. Właśnie rozpoczął się 58. Konkurs „Malowana Chata”. Do rywalizacji stanęło blisko 100 artystek i artystów ludowych. Na potrzeby konkursu odświeżyli, albo stworzyli zupełnie nowe kwiatowe wzory, którymi pokryli domy, studnie, stodoły, ławki, wiaderka, a nawet psie budy. Zobacz, jak wygląda jedyna Malowana Wieś!

Pierwszy weekend po Bożym Ciele to tradycyjny termin kolejnych edycji konkursu „Malowana Chata” w Zalipiu. To jeden z najdłużej organizowanych w Polsce konkursów dotyczących sztuki ludowej. Jego pierwsza edycja odbyła się w 1948 roku. Kwiatowe, kolorowe wzory, którymi mieszkańcy ozdabiają wszystkie zabudowania, wnętrza chat i przedmioty codziennego użytku, tworzą z Zalipia wyjątkowe miejsce, które rokrocznie odwiedzają rzesze turystów.

- To jest swoisty fenomen, żywy skansen, który chcą oglądać turyści z Polski i z zagranicy. Uczestnicy konkursu podchodzą do udziału w tej rywalizacji bardzo ambicjonalnie, często umiejętność malowania kwiatowych wzorów przekazywana jest w rodzinie z pokolenia na pokolenie. I chociaż wzory wydają się podobne, to znawcy są w stanie po sposobie malowania rozpoznać, czyją pracę mają przed oczami – mówi Kazimierz Kurczab, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.

Staropolska tradycja przystrajania wsi na Boże Ciało

W konkursie „Malowana Chata” rokrocznie bierze udział około 100 artystów i artystek ludowych. Jego celem jest przede wszystkim podtrzymanie wyjątkowej tradycji Zalipia. Prace zgłaszane i oceniane są w kilku kategoriach: malatur ściennych na budynkach, malatur wewnątrz pomieszczeń, malowanek na płótnie i papierze, a także ozdób wnętrz, takich jak wycinanki, pająki, czy bukiety z bibuły. Prace ocenia jury, w skład którego wchodzą etnografowie, historycy sztuki, artyści i dziennikarze.

- Zwykle malowaniem wzorów kwiatowych zajmują się kobiety, ale mamy także panów, którzy z powodzeniem kontynuują tę piękną tradycję. Już na kilka tygodni przed konkursem autorzy zabierają się do pracy. Najczęściej odnawiania wymagają malatury na zewnątrz budynków, na obiektach wystawionych na działanie czynników atmosferycznych, deszczu, mrozu, śniegu a przede wszystkim słońca, które sprawia, że barwy szybko płowieją. Malunki wewnątrz chat wytrzymują znacznie dłużej – tłumaczy Ewelina Sokołowska, dyrektorka Domu Malarek w Zalipiu, który wraz z Muzeum Okręgowym w Tarnowie organizuje konkurs.

Tradycyjnie zakończeniu konkursu i wręczeniu nagród towarzyszy cieszący się popularnością festyn ludowy. Niestety, w tym roku, podobnie jak w poprzednim, z powodu trwającej wciąż pandemii koronawirusa zdecydowano, że ten punkt programu się nie odbędzie. W najbliższą niedzielę (6 czerwca) zaplanowano jedynie skromną uroczystość z udziałem samych zainteresowanych, podczas której ogłoszone zostaną wyniki i wręczone nagrody.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Sonda
Wakacje 2021 - czy powinny trwać krócej czy dłużej?