Przed dyrektorami szkół w Tarnowie stoi niełatwe zadanie przygotowania placówek do funkcjonowania w nowych, koronawirusowych realiach. Wyzwaniem jest dbałość o higienę i dezynfekcję wszystkich pomieszczeń i sprzętów. W tym zakresie placówki mogą liczyć na pomoc z Urzędu Miasta oraz Ministerstwa Zdrowia. Szkoły, które wypełnią specjalne wnioski otrzymają środki potrzebne do dezynfekcji.
W tarnowskich szkołach liczba uczniów w klasach waha się od 20 do 32 osób. Może się okazać, że ze względów bezpieczeństwa trzeba będzie klasy podzielić na grupy i zmienić godziny zajęć tak, by ograniczyć kontakt uczniów, zarówno w czasie lekcji, jak i podczas korzystania ze szkolnych stołówek.
- Duża odpowiedzialność spoczywa na rodzicach. Muszą pamiętać, że do szkoły można posłać tylko zdrowe dziecko, które nie ma żadnych objawów chorobowych. Szkoły będą tego bardzo przestrzegać. Jeżeli dyrekcja uzna to za konieczne, może wprowadzić obowiązek zakładania maseczek podczas przerw i trzeba będzie się do tego dostosować – zapowiada Bogumiła Porębska, szefowa Wydziału Edukacji tarnowskiego Urzędu Miasta. - Dodatkowo są ustalone szczegółowe procedury postępowania na wypadek wykrycia przypadku zakażenia, w placówkach są przygotowywane tzw. izolatoria – dodaje.
Zdaniem dyrektor Porębskiej skala zakażenia koronawirusem w szkole jest porównywalna z ryzykiem, jakie występuje podczas wizyty w sklepie, koncertu czy nabożeństw kościelnych. Apeluje do rodziców i uczniów o odpowiedzialność i również samodzielne dbanie o bezpieczeństwo sanitarne.
Pewne doświadczenia urzędnicy zebrali już na podstawie działania przedszkoli, do których dzieci wróciły już 4 maja. Oczywiście konieczne jest przestrzeganie zaleceń, ale do tej pory żadnego przypadku zakażenia w przedszkolach tarnowskich nie odnotowano. Zdrowi są wychowankowie, nauczyciele i obsługa placówek.
Polecany artykuł:
Tymczasem zakończyła się rekrutacja do szkół ponadpodstawowych w Tarnowie. Największym zainteresowaniem wśród absolwentów podstawówek cieszyły się licea ogólnokształcące, w których przygotowano 1152 miejsca. W technikach na chętnych czekało 788, a w szkołach branżowych pierwszego stopnia – 222 miejsca.