Grupa Azoty

i

Autor: Krystian Janik Grupa Azoty

Wiadomości

Grupę Azoty czeka bankructwo? Chemiczny gigant chce się ratować kosztem pracowników

Grupa Azoty, największe przedsiębiorstwo z branży chemicznej, której siedziba znajduje się w Mościcach, dzielnicy Tarnowa, znalazła się na krawędzi. Koncern chemiczny, będący jednym z największych pracodawców w regionie, zmaga się z ogromnym zadłużeniem, sięgającym 10 miliardów złotych. Spółka szuka rozwiązań, które pomogą jej stanąć na nogi. Jednym z nich jest zaproponowanie przez zarząd pracownikom rezygnacji z części wynagrodzeń. Chodzi o dodatki zmianowe, socjalne i stażowe, a także nagrody jubileuszowe. To jednak nie jedyny problem Grupy Azoty. Prawomocne stało się orzeczenie Wojewódzkiego Sąd Administracyjny w Warszawie, który uchylił ustanowienie zarządu tymczasowego na akcjach należących do podmiotów związanych z Wiaczesławem Kantorem, rosyjskim oligarchą związanym z Władimirem Putinem. Jak wygląda sytuacja w Grupie Azoty? Sprawdźcie w naszym materiale.

Czarne chmury nad Grupą Azoty. Czy kryzys odbije się na wypłatach pracowników?

Grupa Azoty znalazła się kryzysowej sytuacji. Największy koncern chemiczny w Polsce, którego siedziba mieści się w Mościcach, dzielnicy Tarnowa, walczy z potężnym zadłużeniem wynoszącym blisko 10 miliardów złotych. Analitycy nie mają wątpliwości, że fatalna kondycja spółki jest pokłosiem podejmowanych przez nią fatalnych decyzji. Do takich miała należeć m.in. budowa fabryki Polimerów w Policach, która pochłonęła 7 miliardów złotych. Dzisiaj w oczy Azotów zagląda widmo bankructwa. Gigant chemiczny nie posiada środków na terminowe spłacenie zaciągniętych zobowiązań, a banki, jeśli podpisują porozumienia, robią to na bardzo krótki czas. Gdyby wierzyciele zażądali niezwłocznej spłaty długów, spółka nie byłaby w stanie zrobić tego od ręki, więc musiałaby ogłosić upadłość. Doprowadziłoby to do katastrofy na lokalnym rynku pracy, bowiem Azoty są jednym z największych pracodawców w Tarnowie i regionie.

Grupa Azoty zamierza ratować się za wszelką cenę. Radio Kraków dowiedziało się, że koncern jest zdecydowany, żeby zrobić to kosztem pracowników, którzy mieliby zrezygnować z dodatków zmianowych, socjalnych i stażowych, a także nagrody jubileuszowe. Oznacza to, że tym samym doszłoby do obniżenia ich wynagrodzeń. Jak twierdzą związkowcy, takie działania mogą odbić się nie tylko na osobach zatrudnionych w spółce oraz ich rodzinach, ale również na samych Azotach, które, w przypadku rezygnacji niezadowolonych z obniżonej pensji pracowników, mogłyby stracić doświadczonych specjalistów.

— Posługując się językiem analityków, którzy mówią wprost – Grupa Azoty wpadła w spiralę zadłużenia. Jeśli ktoś orientuje się na rynku, może zdać sobie sprawę, że jest to zagrożenie, które może doprowadzić do upadłości. Mamy dobrą informację bieżącą, która mówi o podpisaniu następnego aneksu z konsorcjum banków o finansowani w dalszym ciągu Grupy Azoty do 11 października, ale to nie załatwia sprawy. Żeby złapać jakiś oddech, stabilizację i mieć możliwości do wdrażania programu naprawczego, takie porozumienie z bankami powinno zostać podpisane co najmniej na rok. Zarząd szuka oszczędności, jeśli chodzi o wynagrodzenie zarządów, spółek, zmniejszenie ilości składów rad nadzorczych, zmniejszenie stanowisk menadżerskich, zmniejszanie wynagrodzeń na stanowiskach menadżerskich. Ponadto Grupa Azoty nie sponsoruje już sportu i innych wydarzeń, a są to oszczędności rzędu 35 milionów. Działania są podejmowane, ale trudno nam powiedzieć, czy będą one wystarczające — mówi w rozmowie z Radiem ESKA Adam Odolski ze Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego tarnowskich Azotów.

— Istnieje zagrożenie, że Grupa Azoty stanie się mało atrakcyjnym pracodawcą, który zaczyna znacząco odbiegać od przyzwoitych standardów wynagrodzeń. Wspomnę tylko, że dla przykładu w 2020 roku średnia płaca wynagrodzenia w Grupie Azoty zbliżała się do 7 tysięcy, a średnia krajowa wynosiła około 5300 złotych. Natomiast w maju 2024 roku wynagrodzenie w Grupie Azoty jest lekko powyżej 7 tysięcy, a w tym samym okresie wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw już chyba przekroczyły 8 tysięcy. Widać gołym okiem, jak wynagrodzenia pracowników zostały zjedzone przez inflację, a po drugie, jak nie nadążamy za wypłatami w Polsce. Młodsi pracownicy już bardzo rozglądają się za nowym pracodawcą. W tym roku odeszło z firmy 128 osób. To jest bardzo poważna liczba, która w gruncie rzeczy nie miała nigdy wcześniej precedensu — dodaje Adam Odolski.

Grupa Azoty przekazała zaskakującą informację. Wraca rosyjski oligarcha

Grupa Azoty przekazała w komunikacie z 30 lipca 2024 roku, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił na mocy prawomocnego orzeczenia zarząd tymczasowy ustanowiony na akcjach spółek związanych z Wiaczesławem Kantorem po wybuchu wojny na Ukrainę. Kantor jest rosyjskim oligarchą, mającym bliskie związki z Władimirem Putinem, prezydentem Federacji Rosyjskiej. Dlatego też w kwietnia 2022 roku Unia Europejska nałożyła na niego sankcje. Akcjonariusz posiada w Grupie Azoty około 20 procent udziałów.

— 29 lipca br. do Grupy Azoty S.A. złożona została notyfikacja w imieniu Radosława Kwaśnickiego o utracie kontroli nad akcjami Grupy Azoty S.A. będącymi w posiadaniu podmiotów powiązanych z Wiaczesławem Kantorem, tym samym ustał zarząd tymczasowy ustanowiony 11 lipca 2023 roku — czytamy w komunikacie wystosowanym przez Grupę Azoty.

Jednak powrót Wiaczesława Kantora nie oznacza, że odegra jakąkolwiek rolę w odniesieniu do funkcjonowania Grupy Azoty. Rosyjski oligarcha, podobnie jak związane z nim podmioty, nie ma wpływu na obrót aktywami, ponieważ są one zamrożone. Natomiast największym akcjonariuszem koncernu pozostaje Skarb Państwa. Poniżej publikujemy oświadczenie, które w tej sprawie przekazała spółka.

— W związku z publikacją w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej informacji o nałożeniu w dniu 8 kwietnia 2022 roku sankcji na Wiaczesława Kantora oraz w związku z nałożeniem w dniu 25 kwietnia 2022 roku sankcji krajowych na Wiaczesława Kantora oraz podmioty z nim powiązane, tj. Norica Holding S.a.r.l. z siedzibą w Luksemburgu, Opansa Enterprises Limited z siedzibą w Cyprze i Rainbee Holdings Limited z siedzibą w Cyprze, posiadających łącznie 19,82% akcji spółki Grupa Azoty S.A. - środkiem ograniczającym zastosowanym w odniesieniu do ww. podmiotów jest zamrożenie środków finansowych, a co za tym idzie zamrożenie akcji Grupy Azoty S.A. będących w posiadaniu podmiotów powiązanych z Wiaczesławem Kantorem. Tym samym zamrożenie oznacza, że od 25 kwietnia 2022 roku ograniczone zostały wszelkie prawa korporacyjne i majątkowe wymienionych podmiotów, jako akcjonariuszy Spółki Grupa Azoty S.A. Co istotne, ustanie zarządu tymczasowego nie wpływa na sposób funkcjonowania Grupy Azoty, zwłaszcza na relacje Spółki z partnerami handlowymi w poszczególnych krajach.

 Zamrożenie ww. aktywów działa z mocy prawa i obowiązuje wszystkie podmioty, które biorą udział w obrocie aktywami. Doprecyzowując, zamrożenie aktywów w odniesieniu do środków finansowych, jakimi są akcje Grupy Azoty, polega na zapobieganiu wszelkim ruchom tych środków, ich przekazywaniu, zmianom, wykorzystaniu, udostępnianiu lub dokonywaniu nimi transakcji w jakikolwiek sposób, który powodowałby jakąkolwiek zmianę ich wielkości, wartości, lokalizacji, własności, posiadania, charakteru, przeznaczenia lub dowolną inną zmianę, która umożliwiłaby korzystanie z nich, w tym zarządzanie portfelem. Należy przypomnieć, że akcjonariuszowi, który pozostaje objęty sankcją zamrożenia środków finansowych, w okresie obowiązywania sankcji nie można wypłacać przypadającego mu udziału w dywidendzie, akcjonariusz nie ma również możliwości wykonywania praw z akcji — czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Grupę Azoty.

Grupa Azoty uruchomiła w Tarnowie drugą instalację stężonego kwasu azotowego [GALERIA]

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Quiz. Tarnów opanowały maszkarony! Rozpoznasz po zdjęciu, gdzie się znajdują?

Pytanie 1 z 14
Gdzie znajduje się Duch Teatru?
Duch Teatru
Warzecha: Kogo ma przeprosić Babiarz? Komunistów? | Super Ring
Listen on Spreaker.