Najpierw była akcja pod nazwą „Nie koś kultury”. Grupa społeczników zorganizowała zbiórkę podpisów pod petycją do prezydenta Tarnowa. Domagali się w niej, aby na działalność instytucji kultury miasto przeznaczało 3 procent swojego budżetu. Podpisy poparcia były zbierane w Internecie a także podczas ostatniej edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii TALIA 2022 w tarnowskim teatrze. Teraz inicjatorzy poszli krok dalej i przygotowali „Pocztówki do prezydenta”, które mieszkańcy mogą podpisywać w wybranych instytucjach.
- Mamy trzy wzory pocztówek. Na jednej stronie jest kolorowy obrazek, a na drugiej punkty z argumentami, dla których większe nakłady na kulturę w mieście są ważne dla mieszkańców. Wśród nich są między innymi takie powody, jak: ponieważ kocham teatr, ponieważ jestem stałym bywalcem imprez, ponieważ sam tworzę muzykę czy sztukę, ponieważ nie chcę, żeby Tarnów był gorszy od innych miast. Ten ostatni argument mocno przemawia do mieszkańców, dużo osób podpisujących mówiło nam, że ma poczucie, że pod względem kultury Tarnów jednak odstaje od innych - przyznaje Natalia Zmarzły, inicjatorka tarnowskiej akcji „Nie koś kultury”.
Na dalszych miejscach są również punkty: ponieważ chcę, żeby więcej się działo w mieście, ponieważ nie chcę wyjeżdżać z tego miasta. Z kolei starsi mieszkańcy mogą wybrać punkt: Ponieważ chcę, żeby moje dzieci/wnuki zostały w Tarnowie i miały dostęp do kultury wyższej. Kolorowe „Pocztówki do prezydenta” można znaleźć w Teatrze im. Ludwika Solskiego, w Galerii Miejskiej BWA oraz w Bibliotece Miejskiej w Tarnowie. Wystarczy je wypełnić, podpisać i zostawić w instytucji. Później inicjatorzy akcji zbiorą je i oficjalnie przekażą prezydentowi Tarnowa oraz tarnowskim radnym.
Organizatorzy akcji „Nie koś kultury” przekonują, że w tarnowskiej kulturze źle się dzieje już od wielu lat, a słaba kondycja finansowa instytucji nie jest wyłącznie pokłosiem pandemii, ale cięć, których dokonywano już znacznie wcześniej. Młodzi ludzie biorą pod uwagę kryzys i związane z nim ograniczenia, jednak przekonują, że oszczędności nie mogą skutkować zwolnieniami, ograniczeniem repertuaru i oferty wydarzeń, czy koniecznością reżyserowania spektakli przez aktorów, zamiast profesjonalnych reżyserów. Więcej o tym w naszej rozmowie z Natalią Zmarzły, inicjatorką akcji.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]