Budują przedszkola dla… nietoperzy! Leśne wieże i chatki Towarzystwa ProNatura

Najchętniej bytują na strychach, poddaszach, w dzwonnicach i na wieżach kościelnych. Mowa o nietoperzach, których ochroną zajmują się między innymi działacze Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody ProNatura. Niestety, prowadzone w ostatnich latach modernizacje obiektów sakralnych sprawiły, że nietoperze musiały szukać nowych miejsc gniazdowania. Niektóre z gatunków nie tolerują światła, a podświetlane świątynie, chociaż wyglądają malowniczo, przestały spełniać dla nietoperzy rolę bezpiecznego schronienia.

- Dlatego w ramach projektu pod nazwą LIFE + Podkowiec Towers stawiamy w lasach wieże. To nie są wieże widokowe, chociaż w obecności przewodnika będzie można pod nie podchodzić, żeby obserwować na przykład wyloty nietoperzy. Na tych wieżach pojawiają się chatki. Korzystają z nich na przykład samice, które żeby wykarmić młode, przenoszą je na spore odległości. Taka samica może przenieść malucha do chatki – takiego przedszkola dla nietoperzy, tam do karmić i dopiero później wrócić do miejsca gniazdowania – tłumaczy Piotr Firlej z Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody ProNatura, który od lat w regionie tarnowskim realizuje projekt popularyzacji i ochrony podkowca małego.

„Kraina Podkowca” to hasło znane mieszkańcom regionu tarnowskiego. Ekolodzy od lat pod tą nazwą prowadzą zajęcia edukacyjne i organizują ciekawe wydarzenia, mające na celu szerzenie wiedzy na temat nietoperzy. Z pomocą hiropterologów systematycznie rozprawiają się z krzywdzącymi mitami na temat tych zwierząt.

- To przede wszystkim literatura i filmy wyrządziły nietoperzom krzywdę, bo utrwalany jest w nich wizerunek tego zwierzęcia, jako atakującego wampira, który wysysa krew albo wplątuje się we włosy. Nic bardziej mylnego! Nietoperze mają bardzo dobry system skanowania i echolokacji. Ich lot może się wydawać nieco chaotyczny, ale świetnie sobie radzą i omijają przeszkody. Owszem, istnieją pewne gatunki, które żywią się krwią, ale nie ludzką i na pewno nie występują one w Polsce – tłumaczy Piotr Firlej.

Z badań Towarzystwa Przyjaciół Przyrody ProNatura wynika, że w ciągu roku giną nawet dwie kolonie nietoperzy. A bardzo szkoda, bo to niezwykle pożyteczne zwierzęta. Bliskość nietoperzy sprawia, że w okolicy domu pojawia się zdecydowanie mniej owadów, które uprzykrzają życie ludziom. To na przykład komary, ale także chrząszcze. W regionie tarnowskim nietoperze występują w wielu miejscach, nawet w mieście można się na nie natknąć podczas letnich, wieczornych spacerów. Na terenie rezerwatu Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach występuje co najmniej 11 gatunków nietoperzy, w tym między innymi nocki, gacki, mopki i podkowce małe.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]