Antykoncepcja dla mężczyzna wkracza w nowy wymiar. Naukowcy testują zastrzyk antykoncepcyjny

Nowa metoda antykoncepcji dla mężczyzn. Naukowcy opracowali zastrzyk antykoncepcyjny

Jak wynika z badań, prawie połowa wszystkich ciąż na świecie jest niezamierzona. Z różnych powodów rocznie w skali globalnej przeprowadza się 70 milionów aborcji. Naukowcy od długiego czasu pracują nad hormonalnymi metodami antykoncepcji, ale do dziś żadna z nich nie zdołała z sukcesem przejść przez badania kliniczne, dlatego coraz większą uwagę badacze koncentrują na metodach niehormonalnych.

— Możliwości kontroli urodzeń dla mężczyzn ograniczają się do stosowania prezerwatyw lub poddania się wazektomii. Zdecydowanie potrzebujemy więcej opcji — powiedział Martin Matzuk z Baylor College of Medicine w Teksasie (USA), cytowany przez „New Scientist”.

On i jego współpracownicy zidentyfikowali potencjalny nowy cel — białko powstające w wyniku aktywności genu STK33, występującego w dużych stężeniach nie tylko w jądrach samców myszy, ale też u mężczyzn.

— W przypadku braku białka STK33 plemniki u myszy i ludzkie plemniki mają nieprawidłowo funkcjonujące ogonki, co powoduje zaburzenia ich motoryki — powiedział Matzuk.

Badania wykazały również, że myszy i mężczyźni, którym brakuje genu STK33 lub mają jego zmutowaną wersję, są bezpłodni. Aby zidentyfikować związek, który mógłby wiązać się z białkiem STK33 i hamować jego aktywność, zespół naukowców przeszukał bibliotekę zawierającą miliardy substancji chemicznych w poszukiwaniu odpowiedniej cząsteczki. W końcu znaleźli związek o nazwie CDD-2807.

Badacze wstrzykiwali CDD-2807 sześciu samcom myszy dwa razy dziennie przez 21 dni, a kolejnym siedmiu samcom raz dziennie przez taki sam okres. Po trzech tygodniach trzymano wszystkie samce myszy z samicami, ale kontynuowano podawanie zastrzyków przez kolejne 40 dni.

Tylko jednemu samcowi myszy w obu grupach udało się zapłodnić samicę w okresie 40 dni. Samica spłodziła tylko jedno młode, podczas gdy zazwyczaj w miotach myszy występuje do sześciu młodych. Był to jasny sygnał, że zastrzyk zmniejszył płodność, a jednocześnie nie odnotowano żadnych skutków ubocznych.

Trzy tygodnie po zaprzestaniu podawania zastrzyków naukowcy odkryli, że bezpłodność myszy cofnęła się i były w stanie normalnie się rozmnażać. Martin Matzuk planuje teraz stworzyć i przetestować wersję doustną niehormonalnego środka antykoncepcyjnego na naczelnych.

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Cezary Pazura stał się gwiazdą w kosmosie! Krąży pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza [GALERIA]