Tężnia solankowa przy ul. Klikowskiej jest już drugą, która powstała w Tarnowie.
Budowę rozpoczęto w 2021 roku i zakończono w tegoroczne wakacje. Stawianie tężni trwało dwa lata, ponieważ nie tworzyli jej specjaliści. Od pierwszej do ostatniej deski jest to projekt pedagogów i podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej ze Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego.
Budowanie tężni zostało wpisane w program rehabilitacji SOSW. Dla niepełnosprawnych była to forma terapii.
– To było też wyzwanie, zwłaszcza dla tych, którzy mają niepełnosprawność ruchową, bo musieli pokonać własne bariery. W połowie budowy, kiedy nam to wolniej szło, były chwile zawahania. Ale zaczęliśmy, więc trzeba było się mobilizować – mówi Paweł Jakubas, terapeuta Warsztatów Terapii Zajęciowej w Tarnowie.
Wykonanie tężni polegało nie tylko na stawianiu konstrukcji, ale też na tworzeniu całego otoczenia, w tym układaniu kostki brukowej, a także układaniu stosów tarniny. Mimo że prace były ciężkie, wykonywały je również panie.
Zespół z Warsztatów Terapii Zajęciowej wybudował tężnię w całości z własnych środków.
– Zrobiliśmy mały projekt, według tego projektu oszacowaliśmy koszty. Finanse pochodziły z materiałów do terapii. Do tego doszły środki ze sprzedawania naszych prac, które w międzyczasie wykonujemy. Stąd mieliśmy pieniądze. Pomogli nam jeszcze nasi przyjaciele, którzy w dobrych cenach świadczyli nam usługi, albo robili to bezpłatnie – wyjaśnia Paweł Jakubas.
Tężnia przy ul Klikowskiej będzie działać do późnej jesieni. W tym czasie będą z niej korzystać przede wszystkim grupy zorganizowane, również ze szkół. Kadra SOSW zapewnia jednak, że przyjść może każdy.
Jest to pierwsza taka tężnia, ale nie ostatnia. Już są plany na kolejne. Pojawił się pomysł, aby podobne tężnie budować na zamówienie w prywatnych ogrodach.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!