Od trzech lat są uwięzieni w domu. Dorosły syn pani Marii, który cierpi na autyzm, nie może korzystać ze wsparcia warsztatów terapii zajęciowej, ani domów pomocy w Tarnowie i regionie. Mimo wielu prób, chłopak nie aklimatyzuje się w liczącej więcej osób grupie, więc ciężar całodobowej opieki nad nim spoczywa całkowicie na rodzicach. Ci martwią się o przyszłość syna, bo jak przyznają, z każdym rokiem ubywa im sił.
- Jeżeli chodzi o dzieci to system funkcjonuje nieźle. Jest diagnostyka, potem mają opiekę w szkołach. Jeżeli z powodu zaburzenia odracza się na kolejnych etapach, tak jak ja to robiłam, to do 24 roku życia syn miał opiekę w placówkach. Ale od trzech lat już jest w domu i nie ma możliwości korzystania ze wsparcia placówek. Próbowaliśmy, ale on się nie odnajduje w warsztatach ani domach pomocy. Tam grupy są zbyt liczne, trzeba w ciągu dnia zmieniać kulka razy pracownię, wykonywać polecenia opiekunów… Za dużo bodźców, a te osoby tego nie lubią, pojawia się złość, agresja. Więc opieka spada na rodziców – mówi Maria Skultecka z grupy wsparcia „Razem Łatwiej” w Tarnowie.
Pani Maria zwraca uwagę na kiepską sytuację finansową rodzin osób dotkniętych autyzmem i skojarzonymi niepełnosprawnościami. Całodobowa opieka nad dzieckiem wyklucza możliwość pracy zawodowej. Z kolei świadczenia dla opiekunów nie są wysokie, trzeba też wybierać pomiędzy pobieraniem emerytury a świadczenia pielęgnacyjnego na dziecko, jak ma to miejsce w jej wypadku. Kobieta zrezygnowała z emerytury na rzecz zasiłku, bo kwota była minimalnie wyższa, ale musi wystarczyć na dwie osoby.
Rodzice dzieci z autyzmem chcą powstania w Tarnowie placówki opiekuńczo-mieszkaniowej dla swoich pociech. Liczą, że dorosłe dzieci mogłyby tam spędzać po kilka godzin dziennie pod opieką fachowców, a w przyszłości, po śmierci bliskich, zamieszkać. Jeżeli nie mogą liczyć na opiekę krewnych, często trafiają do domów pomocy, a w przypadku agresji, którą taka stresująca sytuacja powoduje, bywa, że są kierowani na leczenie do szpitali psychiatrycznych. Zdaniem rodziców, to nie jest godne traktowanie pacjentów. Dlatego chcą rozmawiać z samorządowcami i innymi rodzicami dorosłych, autystycznych dzieci, których – jak przekonują - nie brakuje w Tarnowie i regionie.
Polecany artykuł:
Dlatego w czwartek (26 stycznia 2023) rodzice dorosłych autystyków z Tarnowa i regionu tarnowskiego, organizują spotkanie w siedzibie Tarnowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego przy ulicy Szujskiego 66. Od godziny 11:00 do 14:00 będą rozmawiać o problemach i sposobach ich rozwiązywania. Do udziału zaproszono przedstawicieli stowarzyszeń, samorządowców i urzędników, ale mogą dołączyć również niezrzeszeni rodzice, których ten temat interesuje. Spotkanie jest otwarte.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]