Strażnik Żywiołów wrócił na swoje miejsce. Zaginiony maszkaron znowu pojawił się na Placu Węgierskim

Strażnik Żywiołów wrócił na szlak maszkaronów

Mieszkańcy Tarnowa mogą odetchnąć z ulgą – Strażnik Żywiołów, jedna z figurek na szlaku tarnowskich maszkaronów, ponownie stanął na Placu Węgierskim. Figurka nie została jednak skradziona ani zniszczona celowo. Okazało się, że spadła ze swojej podstawy po tym, jak pękła jedna ze śrub mocujących. Niewykluczone, że do uszkodzenia przyczyniły się niskie temperatury, które mogły osłabić metalowe elementy mocowania. 

Po znalezieniu figurki miasto nie zdecydowało się na jej natychmiastowy montaż. Ze względu na utrzymujące się mrozy urzędnicy przez kilka dni wstrzymywali się z jej powrotem na miejsce. Ostatecznie jednak, po poprawieniu mocowań, Strażnik Żywiołów wrócił na swoje miejsce.

- Dokładnie nie wiemy, czy to w wyniku zbyt intensywnego przytulania maszkarona, czy też w jakiejś innej sytuacji nieprzewidzianej, jedna ze śrub się złamała. Musieliśmy go zabrać. Nie wiemy czy to zmęczenie materiału, a może mróz - mówi Maria Zawada-Bilik z tarnowskiego magistratu.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]