Rośnie bezrobocie, ale firmy w regionie tarnowskim na razie próbują ratować biznesy

Te dane to sygnał, że nadchodzi kryzys na rynku pracy spowodowany przez koronawirusa. Optymizmem napawa natomiast fakt, że lokalni przedsiębiorcy nie zamierzają się poddawać. Bardziej niż zwolnieniami zainteresowani są rządowymi formami wsparcia aby przetrwać trudne czasy. Od 1 kwietnia Urząd Pracy w Tarnowie przyjął 250 wniosków o pożyczki z Funduszu Pracy dla mikroprzedsiębiorców. To wsparcie na poziomie 1 250 000 zł. Lada dzień ma zostać uruchomione w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tarnowie przyjmowanie wniosków o dofinansowanie części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej czy wynagrodzeń pracowników. 

- Te są obliczane indywidualnie dla każdego starającego się o takie wsparcie przedsiębiorstwa - zauważa Stanisław Dydusiak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie. Rozmiar wsparcia zależy od wysokości spadków obrotów w tych firmach, w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Tu jednak przedsiębiorcy muszą się jeszcze chwilę uzbroić w cierpliwość. Czekamy aż ministerstwo uruchomi tę formę wsparcia. Myślę że po świętach będzie już można korzystać z każdej z nich - kończy dyrektor Dydusiak.

Pieniędzy ma nie zabraknąć. Widząc zainteresowanie przedsiębiorców Powiatowy Urząd Pracy w Tarnowie wystąpił już do ministerstwa o zwiększenie przysługującej mu puli środków z Funduszu Pracy zarówno na dofinansowanie wynagrodzeń (6 mln zł), jak i mikropożyczki (4 mln zł). Jak zapewniają urzędnicy te pieniądze mają być przyznane.

Więcej informacji o formach wsparcia dla przedsiębiorców w Tarnowie i powiecie tarnowskim można znaleźć TUTAJ.