Prawie 4 mln zł dla mieszkańców Tarnowa przyjmujących uchodźców. Można się ubiegać o PRZEDŁUŻENIE świadczeń

Od początku konfliktu za wschodnią granicą mieszkańcy Tarnowa opiekują się Ukraińcami, którzy uciekli przed wojną. Wielu z nich udzielało im pomocy i przyjęło pod swój dach, nie licząc nawet na zwrot kosztów. Jednak pod koniec marca pojawiła się możliwość otrzymania takiego wsparcia.

Z tego powodu w Tarnowie do tej pory przyjęto ponad 1060 wniosków. Złożyły je osoby, które zapewniły zakwaterowanie i wyżywienie około 3200 uchodźcom. W większości przypadków wypłacono już świadczenia. Do mieszkańców trafiło tym samym 3,9 mln złotych.

– Ciągle pojawiają się nowi uchodźcy, którzy szukają pracy i mieszkania, bo na przykład nie mają gdzie wracać. Co się zmieniło, to większość osób ma już wyczerpany ten limit 120 dni podlegający odszkodowaniu. Mimo to są tacy, którzy nadal decydują się gościć Ukraińców, nawet jeżeli tych dopłat już nie ma. Ale niektóre osoby mają możliwość przedłużenia tego świadczenia pieniężnego, na przykład jeżeli przyjęły kobiety w ciąży – wyjaśnia Irena Buno z Miejskiego Zarządu Budynków.

Zwrot kosztów zapewnienia zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy wynosi 40 zł dziennie. Pieniądze mogą być przyznane maksymalnie za 120 dni od momentu przekroczenia granicy. Jednak zmiany przepisów umożliwiły przedłużenie okresu wypłat takiego świadczenia, jeżeli obywatel Ukrainy, któremu zapewniono zakwaterowanie i wyżywienie:

• posiada dokument potwierdzający I lub II stopień niepełnosprawności,
• posiada orzeczenie o niepełnosprawności albo orzeczenie o całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy,
• jest małoletni i przybył na terytorium Polski bez osoby, która sprawuje nad nim opiekę,
• samotnie sprawuje opiekę nad przynajmniej trojgiem dzieci,
• wychowuje dziecko do 12. miesiąca życia,
• ukończył 60 lat (w przypadku kobiet) lub 65 (w przypadku mężczyzn).

Wnioski są przyjmowane na Wałowej 10 od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30 – 15:30.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!