Pożar samochodu w Radłowie był efektem podpalenia. Policjanci ustalają tożsamość sprawcy

Pożar samochodu w Radłowie. Policja potwierdza, że doszło do podpalenia

W nocy z niedzieli na poniedziałek (11/12 czerwca 2023 roku), około godziny 2:00, w Radłowie, mieście położonym w powiecie tarnowskim, w gminie Radłów, spłonął całkowicie zaparkowany przy ulicy Leśnej volkswagen caddy, a stojący obok niego dostawczy mercedes został uszkodzony. Straty mogłoby być większe, gdyby właścicielowi pojazdu nie udało się drugim samochodem na czas. Na miejscu zdarzenia pojawiły się zastępy straży pożarnej z OSP Radłów i PSP Tarnów, a także policja. Służby ratunkowe walczyły z płomieniami ponad godzinę. Ostatecznie nie udało się uratować samochodu, a straty oszacowano na prawie 20 tysięcy złotych.

Ze wstępnych oględzin wynikało, że przyczyną pożaru volkswagena mogło być zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika. Jednakże śledczy nie wykluczali również umyślnego podpalenia. Ich obawy zostały potwierdzone przez biegłego z zakresu pożarnictwa.

– Biegły z zakresu pożarnictwa przekazał, że pożar samochodu w Radłowie był efektem podpalenia. Ogień pojawił się wskutek wylania jakiejś substancji łatwopalnej. Czekamy jeszcze na opinię na papierze. Jednak zostały już podjęte czynności mające na celu ustalenie sprawcy – informuje asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.

Seria podpaleń w Radłowie

Przypomnijmy, że w marcu 2023 roku w Radłowie doszło do serii podpaleń. Spłonęły wtedy dwie karetki pogotowia, które przyjechały do podtarnowskiego miasta z Katowic i miały zostać dostarczone na Ukrainę. Policja zatrzymała wówczas 35-letniego sprawcę, który był już wcześniej karany właśnie za podkładanie ognia. Tarnowska prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty, po czym wypuściła go na wolność, choć o areszt tymczasowy wnioskowała policja. Wzbudziło to spore kontrowersje wśród mieszkańców miasta, którzy bali się o swoje życie i mienie. Pojawiały się nawet groźby samosądu.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl