W VII Liceum Ogólnokształcącym od wielu miesięcy trwają przygotowania do kolejnego Orszaku Trzech Króli. Uczniowie odgrywający główne role w całym wydarzeniu pojawią się tradycyjnie w kolorowych strojach na tarnowskiej starówce. Całość rozpocznie się w sobotę, 6 stycznia. Pierwszym punktem programu będzie msza św. w Bazylice Katedralnej o godz. 12:00.
Następnie, o godz. 13:00 uczestnicy wyruszą z Placu Katedralnego ulicą Krakowską w dół. Warto pamiętać, że od zeszłego roku obowiązuje zmieniona trasa. W poprzednich latach przemarsz kończył się przy klasztorze Ojców Bernardynów. Teraz trasa wiedzie do Kościoła Świętej Rodziny.
W tym roku również zdecydowano się na małe zmiany. Orszak Trzech Króli przejdzie według podobnego scenariusza, a modyfikacji uległy same sceny na trasie przemarszu.
- Zmienił się trochę układ scen i ich sens, to znaczy scen jest mniej. W tym roku zrezygnowaliśmy w scenariuszu z wiązania tego wydarzenia z osobami historycznymi, które kojarzą się z Tarnowem. Zatrzymywaliśmy się wielokrotnie przy tych postaciach, na przykład przy pomniku Bema czy króla Łokietka. Te sceny będą bardziej uwspółcześnione. Częściowo będą one dotyczyły przede wszystkim postaw, które prezentujemy odnośnie różnych wyzwań, jakie nam życie niesie. Scena związana z pastuszkami pokaże przywiązanie do różnych wartości - tłumaczy Renata Susłowska, nauczycielka z VII Liceum Ogólnokształcącego, które współorganizuje wydarzenie.
Sceny będą miały miejsce na Placu Kazimierza oraz przy Muzeum Etnograficznym na ul. Krakowskiej. Potem orszak przejdzie bezpośrednio pod Kościół św. Rodziny.
Tegoroczna zmiana dotyczy też zwierząt. Tym uczestnicy orszaku, którzy odgrywają role królów, nie będą mieli z nimi bezpośredniego kontaktu. Zamiast na nich jechać, będą przez nie wiezieni w karocy.
Dla uczestników przygotowano śpiewniki.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]