Czy nad Grupą Azoty w Tarnowie gromadzą się "czarne chmury"?
Tak wynika z informacji przekazanych przez posłankę Urszulę Augustyn z Platformy Obywatelskiej podczas konferencji prasowej przed siedzibą spółki w Tarnowie. Jej zdaniem na przestrzeni ostatnich sześciu lat wartość giełdowa firmy spadła o blisko 73 procent z ponad 11 miliardów złotych do zaledwie niespełna 3 miliardów złotych. Jej zdaniem Grupa Azoty w Tarnowie jest również marginalizowana pod względem nakładów inwestycyjnych. 90 procent środków z tego tytułu jest lokowanych w Policach i Puławach. Reszta trafia odpowiednio do Kędzierzyna (7%) i Tarnowa (3%). Nie wiadomo również jaka będzie strategia Grupy Azoty na lata 2021-2030. Dokument do tej pory nie został zaprezentowany. Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarli dziennikarze Pulsu Biznesu wynika, że strategia GA nie zakłada żadnych przejęć, ani kluczowych inwestycji, a środki mają być przeznaczone na remonty i modernizacje oraz na badania i rozwój.
- Obawiamy się, że jeżeli prawdą jest to co ma być zapisane w strategii, podkreślam jeśli jest to prawdą, bo nie można tego na razie zweryfikować, ale jeśli potwierdzą się spekulacje prasy zajmującej się gospodarką to może się okazać że faktycznie Orlen przejmie dwie duże spółki czyli Police i Puławy, a Tarnów i Kędzierzyn pozostaną na bruku. Przypomnę że przed paroma laty to Tarnów uratował spółki w Kędzierzynie i Policach przed upadkiem w momencie gdy banki nie chciały im już dawać kredytów i zakręcono kurki z gazem w tej ostatniej. Tarnów podniósł te spółki z trudnej sytuacji i zbudowano dużą grupę kapitałową. Gdyby zachowano warunki, które podczas jej tworzenia zostały zapisane to każda ze spółek korzystała by z równomiernych nakładów i Tarnów nie musiałby płacić tak wysokiej ceny - przekonuje posłanka Urszula Augustyn z Platformy Obywatelskiej w Tarnowie.
Grupa Azoty odpiera zarzuty
Grupa Azoty w wydanym oświadczeniu odpowiada że nie może wyjawić zapisów Strategii Kapitałowej przed publikacją. To byłoby niezgodne z przepisami. Spółka neguje także zarzuty o braku skuteczności rynkowej. Dowodem mają być rekordowo wysokie przychody, które Grupa Azoty uzyskała w 2019 roku. Natomiast likwidacja instalacji POM w Tarnowie to była przemyślana decyzja podyktowana uwarunkowaniami ekonomiczno-finansowymi oraz środowiskowymi. Przychody ze sprzedaży POM-u w 2020 roku wyniosły zaledwie pół procenta wszystkich przychodów Grupy Azoty, a zaprzestanie produkcji ma pozytywny wpływ na ograniczenie całkowitej emisji CO2 fabryki w Tarnowie.
- Z dużym zdziwieniem zapoznaliśmy się z dzisiejszymi wypowiedziami Pani Poseł Urszuli Augustyn na temat rzekomej sytuacji w Grupie Azoty. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że głównym celem konferencji prasowej zorganizowanej przez Panią Poseł było wystraszenie pracowników i interesariuszy Grupy Azoty. Odnosząc się do opinii Pani Poseł, z którymi się nie zgadzamy, poniżej przedstawiamy rzetelny obraz sytuacji - czytamy w oświadczeniu Grupy Azoty S.A.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!
