Po zweryfikowaniu tych informacji okazało się, że jedyną osobą winną jest kierująca fordem. Kobieta nie zachowała należytej ostrożności i wjechała na skrzyżowanie mimo że na sygnalizatorze świeciło się już światło koloru czerwonego. Uderzyła w lewy bok przejeżdżającego citroena. Pojazd przewrócił się na dach.
Kierujący citroenem został zabrany do tarnowskiego szpitala. Po przeprowadzeniu niezbędnych badań został wypuszczony do domu. Większych obrażeń nie doznał również jego pasażer. Podobnie jak sprawczyni kolizji.
Policjanci pracujący na miejscu zebrali materiał dowodowy. Jego analizą zajmie się tarnowski sąd, który ustali wysokość kary dla kierującej fordem. Na razie kobieta straciła prawo jazdy.
Ruch w tym miejscu był utrudniony przez kilkadziesiąt minut.