Wręczanie pieniędzy obcej osobie, podawanie przez telefon numeru swojego konta czy wrażliwych danych, to mimo ciągłych apeli policji codzienne zdarzenia z udziałem seniorów. Niestety bardzo rzadko udaje się odzyskać wyłudzone w ten sposób oszczędności czy kosztowności. Policjanci apelują, by w sytuacji, kiedy już niefortunnie przekazaliśmy komuś dostęp do swojego konta albo pieniądze czy kosztowności, należy niezwłocznie o tym komuś powiedzieć i zgłosić na numer alarmowy. Bo tylko bezzwłoczne działanie policji jest nadzieją na odzyskanie straty. Zapytani seniorzy, dlaczego tak łatwo ich oszukać, przyznają, że są łatwowierni, a do tego dochodzi element grania na uczuciach. Gdy słyszy się, że coś się stało komuś bliskiemu, po prostu chce się pomóc, tłumaczą. Małopolscy seniorzy w lutym wraz z PIT- em dostaną ulotki ostrzegające ich przed falą oszustów wyłudzających pieniądze na różne osoby.
- To jakaś czysta psychologia. Myślę, że starsze osoby są otwarte i łatwowierne, stąd łatwo im wpaść w sidła oszustów, wydaje im się, że jak ktoś do nich się zwraca, to ma dobre intencje. Element uczucia tu wchodzi w grę, wydaje im się, że pomagają, że muszą pomóc komuś bliskiemu, a poza tym hasło wnuczek, to każdy się martwi, że coś się stało, trzeba pomóc i w ten sposób to działa – mówią seniorzy.
"Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]"