Coraz bliżej budowy zbiornika w Joninach. Gmina czekała na to 20 lat

Pomysł na zbiornik wodny w Joninach, który miałby chronić okolicę przed powodzią, pojawił się jeszcze przed 2010 rokiem. Wówczas został on wpisany do programu inwestycyjnego województwa. Planowano na jego budowę wydać około 20 milionów złotych, ale inwestycję zablokowali ekolodzy.

Szansa powróciła po latach, i tak po długim procesie przygotowań w styczniu 2023 roku inwestycja została wpisana do rządowego programu.

Jeszcze nigdy pomysł na zbiornik wodny w Joninach nie był tak blisko realizacji. Gmina Ryglice zakończy ten rok z gotową wizualizacją obiektu, a możliwe że nawet z pozwoleniem środowiskowym. Na ten moment trwają ostatnie prace przy projektowaniu zbiornika.

Niewykluczone, że w najbliższych miesiącach gmina będzie dysponowała całą niezbędną dokumentacją, co pozwoli na uruchomienie środków finansowych i rozpoczęcie samej budowy. Burmistrz Ryglic przyznaje jednak, że na to trzeba będzie poczekać przynajmniej do przyszłego roku.

– Niestety prace w terenie to jeszcze nie teraz, a to z powodu zbiegu okoliczności. Kiedy obejmowałem funkcję burmistrza, to powstawały Wody Polskie i to tam przekazano dokumenty. Reorganizacja sprawiła, że uciekły nam dwa lata. Udało nam się zmienić status tego zbiornika ze zbiornika suchego na wielozadaniowy – przyznaje burmistrz Ryglic Paweł Augustyn.

Władze gminy potwierdziły, że zbiornik będzie nie tylko chronił przed powodzią, ale także dostarczał rolnikom wody w czasie suszy. Dodatkowo ma on pełnił funkcje rekreacyjne, co będzie go odróżniało od zbiornika w sąsiednim Skrzyszowie.

Po latach koszty budowy zbiornika w Joniach znacznie wzrosły i teraz mogą one wynieść nawet 40 milionów złotych. Jednak dzięki wpisaniu inwestycji do rządowego programu takie środki powinny być zabezpieczone.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl!